tlumaczenia ustne/pisemne...?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!

Moje pytanie zwiazane jest z praca tlumacza. Otoz, zastanawiam sie jaka kombinacje jezykowa lepiej dobrac sobie w moim przypadku. Studiuje anglistyke, czyli na pewno angielski; jezyk rodzimy to polski; problem pojawia sie przy 3 jezyku. Waham sie czy wybrac Fransuski, czy Niemiecki. Niemiecki juz troche znam (poziom A2... czyli wiem nie wiele), a francuskiego natomiast jst mi prawie calkowicie obcy. Co wybrac? Jaka kombinacja okaze sie bardziej oplacalna (latwiej o zlecenia i prace) dla dziewczyny, ktora mieszka blisko niemieckiej granicy i ktora za 3 lata skonczy studia?

Dzieki!
skoro mieszkasz blisko granicy niemieckiej to najlepsza bedzie kombinacja z francuskim (z racji, że bliszko granicy niemieckiej mieszkasz) a najlepisza to by była z japońskim i chińskim bo to niedaleko od granicy niemieckiej ;))

pozdr.
a czy może ktoś wie, gdzie są studia podyplomowe dla tłumaczy symultanicznych dla brzuchmówców? to bardzo pilne, prosze o odp.
fiedijfo... could u please enlarge on your argumentation? czemu francuski, bo blisko granicy?:> ...

Pozdr:-)
Fajnie sie bawicie:)
to_be, bedziesz jednym z bardziej niekumatych tlumaczy w polsce, zdecydowanie
Więcej takiej konkurencji. Będzie lepsza kasa dla prawdziwwych tłumaczy. A może ona sobie po prostu z nas robi jaja?
heheh
zedycdowanie wybiore chinski, z wiadomych powodow przedstawionych przez prawdziwego tlumacza:-)
zdecydowanie*
ależ oczywiście!!! w języku chińskim mówi najwięcej osób na świecie - 15 %. Angielski jest dopiero drugi lub trzeci w kolejności.

dlatego stojąc przed problemem wyboru języka, którego zamierzam się uczyć wybrałam właśnie chiński. W sumie czemu nie?
Temat przeniesiony do archwium.