Siedzisz w Anglii, dasz sobie radę, spoko:D A rejestracja rozpocznie się gdzieś tak w czerwcu. Czemu taka dysproporcja? Bo dajmy na to podan z nowa maturą byccło z 1 tysiac a ze starą lub z nieodpowiednim poziomem było z 80 i oni proporcjonalnie do tego dają miejsca, do ilości złożonych podań, nie mogą tego na równo podzielić, jakby 1 tys byl matura i 1 tys podan Ci co przystepuja do egzaminu, to wtedy byloby po rowno, ale tak nie bedzie nigdy.
A co do egzaminu, to bedzie to cos innego niz rok temu, bo zmienily sie zasady przyjmowania na kierunek. I tak w tamtym roku zeby sie dostac trzeba bylo miec albo rozszerzona mature z angielskiego nowa, a jak sie nie mialo to byl tylko ustny, a teraz jest tak, ze nowa matura plus ustny, wiec ustny beda mieli wszyscy, wiec musza jeszcze dla nie posiadajacych nowej rozszerzonej dokoptowac egzamin jakis pisemny, moge sie w sekretariacie zapytac po swietach co to ma byc dokladnie i co oni planuję i Ci napiszę.
Pomyśl, że i tak masz przewagę na wejściu (według mnie), przystąpisz do ustnego, maturzysci tez, a piszą jak wół, że egzamin ten sprawdza predyspozycje fonetyczne m.in, a Ty będą w Anglii na pewno więcej już w tym polu wiesz. Jeżeli maturzysta ma nawet i z tej rozszerzonej 95%, to go nie przyjmą jeżeli zawali ustny, więc IMO nie masz się co bać:)