lingwistyka na UMCS

Hej, napiszcie mi ,prosze jaki jest poziom egzaminu pisemnego na lingw. na UMCs-sie, czy poziom FCE wystarczy...?

https://www.ang.pl/Do_juz_studiujacych_4815.html

to tak na wszelki wypadek, zanim ktoś znów się wkurzy...

ja bylam na dniach otwartych UMCS i na wykladzie ktory prowadzil profesor lingwustyki i student mowili ze na pisemny potrzebny jest poziom nieco wyzszy niz cae

2 lata temu poziom pisemnego byl w granicach trudnego CAE...

to ciekawe co piszesz. profesor ze studentem prowadzili wyklad na dniach otwartych?

to musiala byc niezla farsa! i pewnie jeszcze student mial wiecej do powiedzenia niz profesor?!?! ktos tam jeszcze byl?

Na spotkaniach podczas tzw. dni otwartych czesto pojawiaja sie studenci. Co w tym dziwnego?

To bardzo ciekawe co piszesz, bo ja poznalam swego czasu wielu studentow anglistyki z panstwowych uniwerstytetow i wielu w nich bylo na 4-5 roku, a dolaczali do naszej klasy przygotowujacej do CPE. Ich poziom angielskiego nie odbiegal od pozostalych uczestnikow kursu. To jak to jest?
Jak zdaja na studia to wymagana jest poziom CAE a na 4 lub 5 roku znaja angielski TYLKO \"okolo\' CPE????? Jakos strasznie dlugo sie ucza pomiedzy CAE a CPE... hmmmm
Ja wiem, ze to tez sprawa czysto indywidualna i niektorzy anglisci reprezentuja swietny poziom, ale ja mowie tutaj o szerokiej przecietnosci , ktora podczas rocznego kursu w licznej masie zawitala.....
Jak to jest??

SMIRK:
Ja tez poznalam TAKOWE egzemplarze i to po najlepszych uczelniach w Polsce, zgadza sie. Przygotowujac sie do egzaminu z praktycznej znajomosci jezyka dlaczyli do mojej CPE grupy w Londynie w \'99. Bardzo czesto znali specjalistyczne nazwy np. srubek, ktorych to nazw nie zna wielu z nas... po polsku, natomiast notorycznie robili w wypowiedzi ustnej czy pisemnej bardzo podstawowe bledy.
ALE: poznalam tez i b dobrych studentow z UAM czy UW, mowiacych piekna i poprawna angielszczyzna, ze az milo sluchac :)

Wykladowy nie zmusza \"z biczem\" : do niczego studenta.
Jak widac jest to kwestia INDYWIDUALNA i zalezy od osoby.