Poradźcie mi proszę!PPLLEEAASSEE....

Temat przeniesiony do archwium.
Proszę wszystkich co się uczą angielskiego o małą podpowiedź.Chciałabym uczyć się w NKJO TWP w Opolu na POwstanców Śl.(może ktoś sie tam uczy?albo też tam sie wybiera?)Mój angielski nie za dobry,dopiero sie ucze 2 lata w prywatnych szkołach.Mam problem z konwersacja ale gramatyka i reszta na średnim poziomie(pre-intermediate)Mam duży zapał do nauki i nieżle mi idzie ale obawiam się ,że mimo mojego nakładu i tak nie dam rady,bo jak tam przyjdę to wszyscy będą już śmigać po angielsku a ja będę obserwatorem.Jak jest na pierwszym roku NKJO?Czy poradzę sobie?Kto miał podobne doświadczenie ,bądź zna taki przypadek,może mi napisze o tym,byłabym wdzięczna niezmiernie.Mój [gg] ale piszcie też na forum.Dzięki i pozdrox dla wszystkich ambitnych.
dobrze ze jestes ambitna to pomaga na anglistyce :) mimo to uwazam ze pre intermediate to troche za malo na nkjo sama konczylam zdajac tam mialam cae i czy tak bylo ciezko bo oprocz praktycznej nauki jest wiele innych przedmiotow takich jak historia i kulura zajecia po angielsku nie mowiac o egzaminach praktycznych na koniec roku ciezko to przejsc mimo wszystko sprobuj nie chce cie zniechecac wazne ze chcesz sie uczyc a to duzo :)
zapomnialam dopisac ze konczylam kolegium publiczne ale mialam znajomego z nkjo TWP i nie narzekal ogolnie nie mial chyba az tak ciezko wiec tym bardziej sprobuj ja osobiscie bym poczekala i zlozyla do publicznego badz uniwerek.
Witaj Lillis! Też mam pewne obawy co do mojego zbyt niskiego poziomu i myślę o rocznym kursie przygotowawczym przy NKJO.W rozmowie z dyrektorką w NKJO o moich staraniach,powiedziała,że mam mimo wszystko zacząć naukę w w Kolegium bez kursu i straty roku.Sama niewiem ale jeszcze bedzie rozmowa z wykładowcą tej szkoły,więc to będzie najbardziej obiektywne spojrzenie na ta sprawe.Zastanawiam sie czy chociaz 1 rok bedzie troche ulgowy,bo wtedy bynm mogła sie podciągnąć.A czy ty studiowałaś w Opolu NKJO?
Pozdrawiam
nie studiwalam w opolu wiesz musze przyznac ze studiowanie w nkjo duzo ci da mam na mysli to ze to jesttaki bardzo intensywny kurs jezykowy nawet jesli nie bedziesz chciala byc nauczycielem to i tak warto wiem ze niektorzy studenci nkjo twp maja proble z dostaniem sie na studia mgr ale to jeszcze daleko wiec czemu nie? :)
z gory przepraszam wszystkich tych ktorzy konczyli nkjo twp is ie dostali nie cche nikomu umniejszac znam tyljko przyklady z mojego miasta
hmMMM..WIESZ NAJGORSZE W TYM WSZYSTKIM TO JEST TO ,ŻE DŁUGA,DŁUGA DROGA PRZEDEMNA Z TYM ANGIELSKIM I HMMM JA PRAGNĘ BYC NAUCZYCIELEM.A najlepsze w tym wszystkim to jest to ,że mam zapał.mam cel moze sie uda,będę się starać.Wielu z was mi pomaga ,pisza na GG i daja wskazówki do nauki.Jesteście super,dzięki za tą stronkę.Nawet jak się nie dostane w tym roku to wystartuję na drugi.Trzymajcie kciuki!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia