UJ

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, chciałabym się dowiedziec jak wygląda anglistyka na UJ na 1 roku - z czego były egzaminy w sesji zimowej, ile jest przedmiotów, no ogólnie czy jest ciężko itp itd
W tym roku w sesji zimowej byly dwa egzaminy, z literatury angielskiej do XVI w. i z fonologii, czyli w sumie nic strasznego. Gorzej bedzie w czerwcu, kiedy to do zdania na pierwszym roku jest dlasza czesc literatury angielskiej, wstep do jezykoznwastwa, wstep do literaturoznawstwa, historia Wielkiej Brytani i praktyczny. Czy jest ciezko to trudno powiedziec, kazdy ocenia to troche inaczej:)
Ja jestem z umcsu, ale myślę właśnie o przeniesieniu na UJ po pierwszym roku i tak porównuję programy...U nas były też dwa egzaminy z literatury angielskiej do Szekspira włącznie i z gramatyki opisowej plus wcześniej połówka z psychologii. A w letniej też mamy dalszą częśc literatury, historię, gramatykę kognitywną, psychologię, prawdopodobie socjologię i wstęp do literaturoznawstwa i praktyczny a i mieliśmy jeszcze mocka po świętach. A jak oceniasz poziom? Bardzo dużo jest nauki?
Na Uj egzamin z gramatyki opisowej jest dopiero na drugim roku, psychologii najprawdopodobniej w ogole nie bedzie na licencjackich (ale tego nie wiem), gramatyki kognitywnej tez nie ma. Najlepiej bedzie jak wejdziesz na strone IFA i tam w zakladce studia i studenci sa wykazy przedmiotow, ktore trzeba zaliczyc na poszczegolnych latach. Co do nauki to nie wydaje mi sie, zebyby bylo jej jakos przesadnie duzo, ponad ludzkie sily, ale na pewno wszystkie lektury na literature (ktora ciagnie sie przez 3 lata plus 2 opcje semestralne) czytac trzeba. Jesli masz jeszcze jakies pytania to chetnie odpowiem:)
Dzięki za wszystkie informacje:) mam jeszcze sporo pytań heh, więc jeśli cię nie zamęczyłam jeszcze to byłabym wdzięczna. Hmm, wydaje mi się, że nie jest tak strasznie i że gdyby dało radę się przenieśc to może bym sobie dała tam radę, ale oczywiście tego nigdy nie wiadomo...A jaki u was jest próg wymagany żeby zaliczac kolosy? U nas 70, to trochę dużo...Duzo macie łącznie przedmiotów? My w pierwszym semestrze mieliśmy kolo 14, o ile pamiętam jak liczyłam, a teraz troszkę mniej. Dużo czasu trzeba tak przeciętnie spędzac na nauce, żeby zaliczac wszystko? Wiem, że to pojęcie względne i pewnie trudno będzie ci to ocenic. Ale pewnie nie ma się co oszukiwac i jest podobnie jak u nas, czyli malo czasu na zycie prywatne...prawda? A i jeszcze jak u was wyglądają zajęcia z konwersacjii i fonetyki?
Wiec tak, z procentami na zaliczenie jest roznie, czasami 70, ale czesciej wystarczy 60. Ogolnie to kolosy mamy raczej rzadko, najczesciej jeden na zakonczenie semestru z danego przedmiotu. Jesli chodzi o fonetyke, to na drugim roku (czyli na tym, na ktorym jestem) zajecia sa dosc luzne i polegaja glownie na zaliczaniu poszczegolnych czesci materialu- ostatnio mielismy zdania na kontast noun-verb. Na oral skills przygotowuje sie prezentacje, po prezentacji jest dyskusja.
Mi osobiscie udawalo sie polaczyc studiowanie z prowadzeniem gromady zuchowej, wiec nie jest tak, ze nie ma czasu na nic innego niz tylko nauka:)
Yhm, to już chyba wszystko wiem:) To powiedziałabym, że podobnie wyglada program na umcsie i ujocie, jedyne co na razie sie rozni to to ze mieliscie egzamin z jezyknoznawstwa i to w razie czego musialabym nadrobic. Jestes na 2 roku tak? Sa u ciebie w grupie lub na roku jakies osoby ktore sie wlasnie przeniosly? Aha, i czy widzisz jeszcze roznice miedzy 1 a 2 rokiem? Jest luzniej na 2?
U mnie na roku nie ma nikogo kto by sie przeniosl. Byla jedna dziewczyna z Lublina, ale wytrzymala ledwo jeden dzien:P A na powaznie to nie wiem czemu tak szybko zrezygnowala. Trudno mi powiedziec czy 2. rok jest duzo luzniejszy niz pierwszy, na pewno jest sporo mniej egzaminow w sesji letniej i z tego co slyszalam od starszych rocznikow jest to najlawtiejszy rok. Potem na trzecim znowu sie robi ciekawie:P Ale ciezko mi powiedziec jak to bedzie wygladalo teraz na licencjackich i czy jednak nie zrobia jakis zmian w programie.
To niepocieszająca wiadomosc o tej dziewczynie z Lublina heh;) Ale tak naprawde to nie wiem jak to bedzie z tym calym przeniesieniem, na razie zobaczymy jak mi pojdzie drugi semestr na umcsie i potem na powazniej sie pomysli, ale ogolnie to co mi powiedzialas jest raczej podbudowujace, dzieki:)
Prosze bardzo:)Jesli bedziesz miala jeszcze jakies pytania, teraz albo pozniej, jak juz sie zdecydujesz na te przenosiny, to bardzo chetnie odpowiem. Opinii szerszego grona mozesz zasiegnac na naszym IFowym forum:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie