widze, ze wszyscy odradzaja a ty i tak tam chcesz studiowac??:) wow!
nawet w najgorszej szkole zawsze mozna sie czegos dowiedziec, wiec tym bardziej tu! tak, ze nie ma sie co na poczatku stresowac, bo juz w sesji zimowej bedziesz narzekac na ilosc nauki - bo u nas jest (w porownaniu z UŚ i UW) wiecej szczegolikow i malopotrzebnych rzeczy do nauczenia!
zobacz sobie na strone IFA i tam wejdz na harmonogramy zajec i powinien jeszcze byc podzial dla 1 roku na II sem. Do tego podzialu dodaj sobie wyklad z jezykoznawstwa a odejmij fonologie i tak sie przedstawia plan I sem!
na poczatku bedzie pewnie ok 15 os w grupie. Mysle ze po I sem bedzie ich ok 10:) u mnie bardzo duzo ludzi zrezygnowalo, ze tu nie tylko jezyk ang wystarcza ale jeszcze sie trzeba uczyc jezykozn itp, ze odeszli. Do 2 roku przetrwalo 7:)
Z opcjami jest troche komplikacji, ale potem juz spokoj:) W ciagu pierwszych 3 lat studiow musisz zrobic 4 OPCJE PROGRAMOWE czyli (Shakespeare, 19th Century Novel, Syntax lub Semantyka, British lub American Life! Moj rocznik mial zrobic 15 opcji ale chyba nizsze lata juz tylko 10! (ale moge sie mylic). Polecam opcje na Instytucie Amerykanistyki lub Kulturoznawstwa - bo mozna je robic nawet na Medycynie:)