Atmosfera jest strawna, choc czasem mozna dostac napadu frustracji... w sumie jak wszedzie. co do rozmow to nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu gdy zdawalem to bylo calkiem milo i przyjemnie. kilka pytan sprawdzajacych poziom znajomosci jezyka, no i jakies pytania z jezyka polskiego - ale niezbyt ciezkie, mozna bylo odpowiedziec bez zadnego powtarzania wczesniej (to juz wiem z autopsji). generalnie to z tego co wiem obecnie rozmowa wyglada nieco inaczej, ale atmosfera nadal jest dobra i raczej nie stresuje kandydata.