Uj-ambitnie,dobra kadra,dość ciężko,średnio sympatycznie ale jak chcesz to solidne studia.
AP-też wymagająca kadra,lepsze stosunki z wykładowcami niż na UJ, praktycznie ta sama oferta stypendialna ale nauki wcale nie ma mniej niż na UJ.
Jak znasz niemiecki można próbować na NKJO.
Są też uczelnie prywatne.
Wszystko zależy od tego czy chcesz po studiach nauczać czy wolisz tłumaczyć,bo różnie jest nie tyle na różnych uczelniach co na różnych specjalizacjach.Na UJ np. na tłumaczeniówkę bardzo trudno się dostać.