NKJO

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanie! jak ogolnie \"patrzy sie\" na ludzi, ktorzy ukonczyli NKJO i staraja sie o prace? Czy maja oni problemy ze znalezeniem pracy po ukonczeniu takiej szkoly? czy dobrze zarabiaja? I czego mozna oczekiwac po takich studiach? bardzo prosze o odpowiedz od kogos kto sie na tym zna, studiowal studiuje itp, na NKJO!
To chyba zalezy od College\'u, ale generalnie spotkalam sie z opinia, iz absolwenci kolegjow sa lepiej przygoowani do nauczania niz ci z anglistyki.
Jest tam mnostwo przedmiotow metodycznych i duzy nacisk kladzie sie na apsekt praktyczny.

POzdrawiam,
Kociamama.
Jeśli chodzi o studiowanie na NKJO to są to studia typowo nauczycielskie, co znaczy, że jeżeli chcesz pracować jako tłumacz, to studia nie potwierdzą Twoich kwalifikacji. Jednak jeśli chodzi o pracę w szkole, to osoby po kolegiach są zatrudnaine bez większych problemów. Oczywiście trzeba się liczyć z tym, że to tylko licencjat, więc dyrektor prawdopodobnie będzie wolał absolwenta anglistyki(magistra) Plus z tego co słyszałam nauczyciele z licencjatem maja mniejszą pensję(jednak nie jestem tego 100 % pewna). Tyle teorii. W praktyce wygląda to tak, że na pierwszym roku kolegium pracuje ok. 5 % studentów, a na trzecim tak właściwie już większość. Może dlatego że osoby po anglistyce raczej gardzą pracą w szkole, a osobom w kolegium o taka pracę chodzi? Jeśli chodzi o zarobki - wszytsko zależy gdzie sie pracuję(czy szkoła państwowa czy prywatna). Dużym plusem kolegium jest jednak to, że po nim możesz zrobić zawsze magistra, i mieć zawód nauczyciela w garści i np. studiować amerykanistykę. Mam nadzieję, że udzieliam wyczerpującej odpowiedzi. Pozdrawiam.
ja studiowalam.wolalabym anglistyke,nawet wieczorowa lub zaoczna.to bylo jak zamkniecie sie w klatce.prace znajdziesz-teraz,ale nie wiadomo jak bedzie za kilka lat.ja teraz robie zaocznie inne studia,tylko po to zeby moc sie w koncu rozwinac.
Dziekuje za odpowiedzi!
Mam jeszcze pytanie, czy po zrobieniu licencjata w NKJO moge kontynuowac nauke na 2-letnich studiach takich jak np. lingwistyka stosowana czy jezyki specjalistyczne i otrzymac tytul magistra?
no jasne.

Zastanow sie tylko, czy naprawde chcesz studiowac w NKJO. Ja swiadomie wybralam te studia, a teraz bardzo zaluje (ze nie poszlam jednak na anglistyke). Jesli nie chcesz pracowac jako nauczyciel, to moze zastanow sie 2 razy.
i po tych dwoch latach bede \"pelnoprawnym\" tlumaczem?
hmm..wiesz nie wiem czy to takie proste.a dostalas sie na anglistyke??? po anglistyce jest latwiej.
nawet wieczorowej i zaocznej.daje 100 razy wiecej mozliwosci.ja tez zaluje tego nkja.
Jak chcesz być tłumaczem lepiej od razu idź na studia które Cie do tego przygotują... NKJO to szkoła przygotowująca do zawodu nauczyciela, jeśli nie chcesz nim byc, lepiej tam nie idź. Wybierz lepiej anglistykę lub lingwistykę... Oczywiście po NKJI możesz robić dwuletnie magisterskie i zostac tłumaczem, moim zdaniem tak będzie jednak ciężej.
ja zdawalam na ils i specjalistyczne i nie dostalam sie z tego wspanialego powodu \"brak miejsc\". I teraz sie zastanawiam co tu robic dalej. Mam zamiar zdawac do NKJO we wrzesniu i obawiam sie ze jak juz tam pojde to zostane, dlatego interesuje mnie to kontynuowanie nauki na dwuletnich i uzyskanie lepszej specjalizacji niz tylko nauczyciel (nie urazajac nikogo).
a gdzie zdajesz do NKJO?
do Radomia
czy ktos cos slyszal o NKJO w Radomiu i moze mi powiedziec cos na ten temat? Bo nie wiem czy tam zdawac czy nie!
:)) ja tam studiuje.a dobrze znasz angielski??? bo w tej szkole trzeba sie duzo uczyc zeby sie utrzymac.co do egzaminow wstepnych:pisemny ustny.musisz miec odpowiednia liczbe punktow z pisemnego zeby zakwalifikowac sie na egzamin ustny.ustny-latwy,pisemny-troche trudniejszy.btw jaka szkole konczylas??? ps.jak masz advance to masz wstep bez egzaminu.
a może ktoś słyszał o NKJO we Wrocławiu??? jaki tam jest poziom...????
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa