W pierwszej kolejności przyjęci będą obecni studenci
>3. roku KJS,
Ooo, skąd taki wniosek?
>ale Liczę, że przyjęte też będą osoby spoza uniwersytetu.
złośliwość czy brak wiary we własne siły?
>Pytanie: czy się nie przeliczę? Czy nie jest to trochę tak, że
>przyjmiemy swoich, a obcy niech wracają do domu?
Nie chcę używać brzydkich słów, ale oskarża Pan KJS o karalne praktyki.
>Moje kolejne pytanie: jak wygląda siatka zajęć na 1. roku studiów
>uzupełniających 2-ego stopnia? Wiem, że dla obecnych studentów 4-ego
>roku jest ona przyjazna, studenci nie są obładowani zajęciami i mogą
>dorabiać trochę, co jednak w Wawie jest na ogół koniecznością.
>Przewidywane są jednak zmiany, bo zmienia się system podziału
>studiów.
Niektóre przedmioty ze starego czwartego roku pojawiają się w nowym programie wcześniej, inne zostały przesunięte z lat wcześniejszych na IV rok. Ogólna liczba godzin nie powinna się bardzo różnić.