Matura międzynarodowa, a zagraniczne prestiżowe uczelnie

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
obecnie jestem w gimnazjum, za rok idę do liceum zastanawiam się nad wyborem klasy z programem międzynarodowej matury (IB) (II LO w Poznaniu). Z tego co wyczytałem to taką maturę w tej klasie pisze się dopiero w maju w ostatniej klasie. Natomiast ubiegać się o dostanie do uczelni takich jak Cambridge, Oxford czy Harvard trzeba z rocznym wyprzedzeniem. Moje pytanie brzmi czy wyniki tej matury podaje się (podczas składania aplikacji) także z tak dużym wyprzedzeniem czy dopiero jakoś później? Nie chciałbym mieć rocznej przerwy pomiędzy liceum a studiami, a zależy mi na studiach zagranicą. Bardzo proszę o pomoc.
Pierwsza rzecz, międzynarodowa matura nie jest Ci do niczego potrzebna, zwykła jak najbardziej wystarczy. Powiem inaczej. Jeżeli mierzysz w szkoły takiego kalibru są inne sprawy którymi bardziej bym się martwiła niż międzynarodową maturą, więc jak kierujesz się wyborem szkoły tylko pod tym względem przemyśl dobrze, czy to na pewno będzie dla Ciebie najlepsze rozwiązanie. Tak, ubiegać się trzeba rok wcześniej i wtedy jak wszystkie inne warunki spełniłeś, to szkoła powie Ci, że jesteś przyjęty pod warunkiem, że zdasz maturę na taki i taki wynik. W taki sposób po zdaniu matury będziesz wiedział, czy jesteś przyjęty czy nie, tak więc nie trzeba robić żadnej przerwy.
Dzięki za szybką odpowiedź.
Jeszcze nurtują mnie trzy pytania:
1. Na stronie Cambridge: http://www.cam.ac.uk/admissions/undergraduate/requirements/ są podane egzaminy, które są akceptowane. Oprócz tego jest też napisane: "Although this website mainly talks in terms of GCSEs and A Levels, other school and national examinations at an equivalent level are equally acceptable." Czyli teoretycznie polska matura jest akceptowana, ale czy ona aby na pewno jest równorzędna z A Levels lub GCSEs?

2. Czy w takim razie warto iść do klasy z programem IB? Bo osobiście wydaje mi się całkiem interesujące, szczególnie, że mogę wybrać sobie przedmioty.

3. Co miałaś na myśli mówiąc "inne ważniejsze sprawy"?
edytowany przez MrMatikm: 21 lip 2011
1. Nie znam systemu edukacyjnego na Wyspach na tyle, by odpowiedzieć ze 100% pewnością, ale z tego do piszą dalej to raczej tak.

2. Czy warto, to sam powinieneś sobie odpowiedzieć. Przejrzyj program w takiej szkole i w zwykłym liceum i zobacz co bardziej by Cię interesowało/lepiej przygotowało do studiów poza Polską. Sama matura międzynarodowa jak wcześniej pisałam, nie jest wymagana, ale na pewno nie zaszkodzi. Pomóc może przynajmniej na dwa sposoby:
- sygnalizuje, że jesteś w miare bystry (bo zakładam że do takiego programu nie przyjmują ludzi z ulicy, tylko żeby się dostać to trzeba poświęcić trochę czasu) i że nie boisz się wyzwań, to bardzo dobry znak
- przedmioty są w języku obcym, podszkolisz język, więc jak już pojedziesz na studia to nie będzie to taki szok, że wykłady nie są po polsku
Sam musisz sobie teraz odpowiedzieć, czy ewentualne poświęcenia są tego warte. Nie wiem, być może będziesz musiał dojeżdzać godzinę dłużej dziennie, być może będziesz musiał zrezygnować z hobby, nie wiem, każdy sam musi sobie odpowiedzieć czy warto.

3. Inne ważniejsze sprawy typu SAT (USA), TOEFL (USA), eseje, wolontariaty, osiągnięcia pozaszkolne, ogólnie coś, czym mógłbyć zwrócić uwagę podczas rekrutacji, bo nie oszukujmy się, będziesz konkurował z bardzo dobrze przygotowanymi ludźmi z całego świata. Trzeba mieć jakiegoś asa w rękawie, inaczej raczej się nie dostaniesz.
Wielkie dzięki.
Może to już trochę wybieganie w przyszłość i nie wiem czy aż na tyle się orientujesz ale zadam te dwa pytania:
1. Wiem, że nie można ubiegać się jednocześnie do Cambridge i Oxford, ale czy można ubiegać się jednocześnie np. do Cambridge UCL i ICL nawet jeżeli w każdym z uniwersytetów aplikacja prowadzona jest przez UCAS?

2. Na stronie Cambridge: http://www.cam.ac.uk/admissions/undergraduate/courses/compsci/tests.html jest taka tabelka. Weźmy np. Crist's Colleage. Napewno wiadomo, że muszę napisać TSA, ale czy to oznacze, że w ogóle nie będę miał rozmowy kwalifikacyjnej?
edytowany przez MrMatikm: 22 lip 2011
Na temat studiów na Wyspach nie mam zielonego pojęcia, ale w miarę możliwości chętnie pomogę jeżeli chodzi o USA. Poszukaj wpisów albo napisz wiadomość do użytkownika oliwkowa-oliwka, ona jest ostatnio dość aktywna w podobnych tematach.
ok, dzięki
dzięki sha za polecenie :D
a co do tematu, to:
1. z tego co ja się orientuję, nie można aplikować na pewno i na cam i na ox, ale nic nie słyszałam o braku możliwości połączenia cam, ucl i icl. nic nie pisze o tym ucas, a słyszałam o osobach, które aplikowały na ucl i icl jednocześnie, więc nie sądzę, by coś stało na przeszkodzie. pamiętaj tylko, że na cam aplikuje się wcześniej niż na inne uczelnie (początek października czy jakoś tak)
2. z tego co wyczytałam na cam wynika, że TSA pisze się obok, a nie zamiast interview. czyli przyjeżdżasz, piszesz np. test, kończysz, a potem wołają Cię na interview:
Cytat:
You may be asked to take the Cambridge Thinking Skills Assessment test, either online or on paper, when you come for interview.
Temat przeniesiony do archwium.