Witam. Chodzę do LO, we wrześniu idę do drugiej klasy. Chciałabym studiować w San Francisco. Jestem raczej kiepską uczennicą (myślę, że da radę się trochę wyciągnąć), więc myślałam o jakimś przeciętym College'u. I tu pojawia się pytanie - Od czego zacząć? Mam najpierw załatwić sobie wizę, a potem startować do któregoś? Są jakieś biura pośrednictwa albo coś? Jakie papiery załatwić, jakie egzaminy zdać, gdzie zdać etc. Czy matura jest potrzebna, czy mam ją najpierw zdać a potem sobie zawracać tym głowę? Ile może trwać procedura załatwiania tego wszystkiego? Zdaję sobie sprawę, że trochę długo i pełno przy tym papierkowej roboty. Czy ktoś się wybiera na studia w Stanach, albo może już jest?
Proszę o jakieś info, bo nie wiem za co mam się zabrać.