Studia w UK

Hej, chciałabym studiować w Anglii. Najlepiej w Londynie, ale wiadomo,że nie ma co wybrzydzać w razie czego.
Mam tylko taki problem,że nie wiem konkretnie jak się do tego zabrać krok po kroku. Maturę piszę za tydzień. Zdaję rozszerzony angielski, rozsz polski i rozsz wos.
Moim wymarzonym kierunkiem jest sinologia (w Polsce raptem na kilku uczelniach:/), wiem, że w Anglii jest coś takiego jak Languages for business.
Z angielskim nie mam problemu, mam zdany FCE i ogólnie przymierzam się do CAE.
Na jakie uczelnie najlepiej patrzeć?
Czy już za późno aby zacząć naukę na roku 2013/2014 (pewnie tak, ale warto zapytać) ?
Jakie są wymagania? Płatności?
No i ogólnie tak jakbyście mogli mi przybliżyć mniej więcej co mam robić w tym kierunku krok po kroku,byłabym bardzo wdzięczna..

To już było milion razy omawiane na forum; wystarczy poszukać. Przy okazji będzie to dobry test na sprawdzenie czy sobie w ogóle poradzisz na studiach.

Już nie wiem, co gorsze, czy to, że na tym forum jest jeden wielki śmietnik i nie ma moderatora, czy ludzie nie potrafią szukać... Autorko tematu, wrzuć "studia uk" w wyszukiwarkę, a wypluje Ci pierdyliard wyników i zapewniam Cię, że tam są odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania. Napisz jak będziesz miała konkretne pytania, bo na etapie wiedzy jaką masz teraz nt studiów w UK, możnaby dla Ciebie książkę całą napisać w odpowiedzi. Nie ma sensu się powtarzać, naprawdę, poszukaj, wszystko jest. Szanuj czas pomagających ogarnąć temat studiów.

Aha, teraz zauważyłam. Jakby to powiedzieć: jakieś pół roku za późno się obudziłaś. Czas na aplikacje był do połowy stycznia na rok 13/14. A reszty poszukaj.

Osobiscie uwazam, ze nie jest dobrze bycie nie milym na takich forach. Nie wazne ile razy juz ktoras osoba zadaje podobne pytania... Widocznia ktos nie znalazl odpowiedzi we wczesniejszych dykusjach tutaj. Jesli denerwuje to kogos to lepiej niech nic nie odpowiada. A nie zachwuje sie w tak arogancki sposob. Jesli nie masz intencji pomoc dajac odpowiedz na kogos pytanie - to lepiej milcz poprostu.
Takie jest moje zdanie.

No, jakbyś odpowiadała na w kółko takie same pytania od ponad 3 lat mojej działalności na forum TYLKO dlatego, że komuś nie chciało się poszukać -> i.e. ten ktoś nie poszanował Twojego czasu i zaangażowania i bezinteresownej pomocy to też byłabyś cięta na takie pytania. Ja bardzo chętnie pomagam, ale jeśli ktoś nie szanuje mojego czasu bo mu się nie chce, to z jakiej paki mam być super miła? Szczególnie, że nic obraźliwego nie napisałam. I nie znalazł odpowiedzi, bo mu się wpisać "studia w UK" nie chciało w wyszukiwarkę, ten temat się już tak często i regularnie pojawia, że nie ma siły, żeby nie znaleźć odpowiedzi na te pytania. Może Ty lubisz jak ktoś nie szanuje Twojego czasu, ja nie, więc daruj. I tak, to, że ktoś po raz 987658 zadaje to samo pytanie, to jest ważne, bo jak nie potrafi tak podstawowych rzeczy w wyszukiwarce forumowej znaleźć, to ciężko będzie mu na jakichkolwiek studiach. Szacunek do wolnego czasu pomagających to podstawa tak samo jak samodzielny wkład we własny problem!