Niezapłacone studia w anglii

@Dadits,
rób jak chcesz. Jeżeli zedrą z ciebie skórę miej pretensje do big ;-)

Moje zdanie jest takie : Dowiedz sie co ci grozi dokladnie. Ale walcz to zeby tego nie placic. Nie olewaj tego bez konsultacji z prawnikiem.

Walczymy o swoje prawa wooooo woooo wwoooo zalejemy ten swiat krwia i punkiem ! ahhhh grrr....




Edukacja .... ZA PIENIADZE. Powinnismy ukrzyzowac politykow tak jak rzymianie robili.


Jak cudownie prawda ?:D

A kto ma płacić? Podatnicy?

Z reguły jest tak, że ze studiów można zrezygnować przed upływem jakiegoś terminu (sprawdź na stronie swojej uczelni), żeby dostać zwrot pieniędzy/nie płacić. Z reguły jest to nie dłużej niż parę tygodni (2-3) po rozpoczęciu semestru. Zrezygnować trzeba oficjalnie (pismo wysłać), a nie przestać chodzić na zajęcia. Jeśli zrezygnujesz po upływie terminu, to jesteś im pieniądze winny.

Nie wiemy co się kryje pod Twoim "zrezygnowałem". Oficjalnie? To na pewno by Cię poinformowali czy/ile jesteś im winien. Przestałeś tylko chodzić na zajęcia? Oficjalnie nadal byłeś ich studentem i jesteś im kasę winien.

Wszystkie te praktyki sa nieludzkie i powstaly tylko i wylacznie po to zeby wciagac ludzi w klopoty finansowe.


W dzisiejszych czasach. Caly material wykladow z calych studiow(5lat) mozna wyslac w jednym mailu :D. 50 mb textu np. Dac mozliwosc ludziom ogladac wyklady na YouTube i zdawac testy przez internet albo w ewentualnie w jakis placowkach.

Koszta praktycznie zerowe w porownaniu to tego co jest. Ale nie zrobimy tego bo nasza populacja ma za niskie IQ.

Ewolucja jest powolna niestety ...

Czlowiek ktory nigdy nie studiowal na jakiejkolwiek uczelni nie jest najlepszym doradca do tego co sie dzieje na UK uczelniach.

Dla jasnosci:
Niema czegos takiego jak 'dofinansowanie'na studia w UK. Co sie dostaje to nazywa sie pozyczka na studia ze Student Finance. Studia kosztuja ponad 9 tys funtow rocznie i cala ta pozyczke sie splaca jak zarabia sie powyzej ustalonego poziomu.
Zaden prawnik nic nie pomoze, bo to wszystko jest juz dawno ustalone. Nawet jak cena wzrosla z 3ch tysiecy do 9ciu na rok to nikt nie mogl nic zrobic.

Zakonczmy to raz na zawsze

Mam prawo krytykowac i opiniowac co mi sie podoba! Jezeli jestes profesorem literatury ang. to nie chroni cie to przed krytyka. To sie nazywa wolnosc slowa i ekspresji i jest to w konstytucji. Nasi przodkowie przelali za to krew i poswicili zycie zebys ty zyla w wolnym kraju.

Jako obywatel polski mam prawo do wyrazania opini o kazdej osobie, instytucji i religii. mam prawo krytykowac polski rzad, angielska edukacje, islam , itd... nie dam sobie tego odebrac poniewaz miliony ludzi zaplacilo zyciem zebysmy mieli prawo do spzreciwu jezeli ktos robi nam krzywde albo oszukuje.

To jest obzrydliwe ze traktujesz ludzi jak smiecie ktorzy nie mieli tyle szczescia w zyciu i nie maja szansy na szkole i dobra prace...traktujesz mnie jako gorszy sort....bo nie stac mnie na oplate studiow.

ok masz prawo ale nie tego spodziewalem sie po Naszej wykrztalconej mlodziezy...

Widze, ze jestes jasnowidzem, bo niby wszystko wiesz o mnie - ale nic nie wiesz.
Prawo masz do wszystkiego, ale twoje poglady w zaden sposob nie pomagaja osobie pytajacej sie o porade.

Dalem mu dobra ZYCIOWA rade. Zeby oczywiscie zebral wszystkie informacje najpierw zanim podejmie decyzje co zrobic.


Fajna rada.

Moja rada : Nie poddawaj sie, PRAWNIK pomoze, nie daj sobie wmowic ze jestes winny pieniadze.

w 2017 ludzie ktorzy maja pro-kapitalistyczne , komformistyczne i konsumeryczne idealy jest nam potrzebne teraz jak zaraza ...

Nie wiem czy poprostu damy rade w ogole jeszcze przezyc bo chyba zginiemy wszyscy na wojnie przez takie intelektualiski jak ty

Fakt nie pomyślałem o tym, żeby napisać - mój błąd. Na pewno warto jeszcze dodać, że chodzi tutaj o nieopłacony rok 2013/2014. Pisałem do tej agencji stainternational, że nie stać mnie na spłacanie długu w obecnej sytuacji i że mogę przelewać £15 co 6 miesięcy. W odpowiedzi otrzymałem informację:


Odpisałem, że nie jestem w stanie tyle odkładać co miesiąc.

Tak, przestałem chodzić na zajęcia, nie miałem pieniędzy na życie, pracowałem, żadnej informacji w tym okresie nie otrzymałem.


To nie jest pożyczka, SF poinformował mnie, że nie udzieli mi pożyczki / kredytu na ten rok. Uczelnia próbuje teraz ściągnąć pieniądze ode mnie.

Musisz napisac jeszcze raz do nich i opisac cala sytuacje od samego poczatku. Problem jest w tym, ze chociaz to odnosi sie do 2013/2014 to dlug jest dalej 'zywy', nie jest predawniony. Napisz, ile mozesz im oferowac. Szkoda, ze nie masz konta bankowego w UK, bo koszty bylyby mniejsze.

karta kredytowa też nie jest pożyczką ale spróbuj jej nie spłacić ;-)

Studia za granicą to niemały wydatek, warto jednak spełniać swoje marzenia bez względu na cenę. Na szczęście są specjalne programy dofinansowania do studiów za granicą, dzięki którym można zyskać ( bo nawet do 21 tys. funtów rocznie) i nie będzie to już tak duże obciążenie finansowe. Więcej szczegółów na temat tego specjalnego programu dofinansowań można znaleźć na profilu FB Motivation Academy https://www.facebook.com/motivationacademyUK/photos/a.17253[tel].1[tel].172529[tel]/1899[tel]/?type=3&theater