ile zarabia student?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Pytanie jak w temacie: ile zarabia student w uk? tak srednio;) oczywiscie chodzi mi o polskiego studenta lub polska studenkte:D
w zależności od rodzaju pracy
srednia pensja roczna może wahać się od 15-25 tys funtów

O jaką konkretną pracę Ci chodzi??
Jak student to raczej dorywczo i part time, wiec 25000 rocznie to raczej nie wyciagnie. Srednio za godzine jakies 5-6 funtow za kelnerowanie, za barem etc. Mozna zarabiac duzo wiecej jesli ma sie specyficzne umiejetnosci poszukiwane na rynku pracy jak np studenci informatyki.
Pracujac 40 godz za £6 to £240 x 52 tyg to jest £12,480 brutto - a od tego trzeba podatek, ubez. itd zaplacic. Zeby dostac £25K to stawka musi byc £12 na godz albo pracuje sie 80 godz na tyg.

Zalezy czy sie mowi o full-time (i to wtedy nie jest sie studentem tylko pracujacym) czy jako student pracujacym w czasie wakacji.

Wg mnie to niema nic wspolnego czy sie jest Anglikiem, Polakiem czy z innego kraju - kazda praca ma swoja stawke - narodowosc tutaj nie wchodzi w rachube - tylko umiejetnosci, doswiadczenie i znajomosc jezyka.
dziekuje za odpowiedzi:)
wybieram sie na studia magisterskie do uk, i w opisie studiow jest napisane 1year full-time.. ale z tego co slyszalam to zajecia sa 2..gora 3 razy w tygodniu wiec zostaje kilka dni na prace:)
niestety nie mam zadnych takich specyficznych umiejetnosci potweirdzonych papierkiem;) ale ang jest u mnie b.dobry..koncze wlasnie anglistyke ;)
W UK nie maja obsesji na punkcie papierkow. Jak cos umiesz to smialo informuj pracodawce w CV i w czasie interviu nawet jak nie masz na to papierka. Bardzo wazne sa za to referencje. Bez referencji od poprzednich pracodawcow albo z uczelni przynajmniej to ani rusz (spuszcze zaslone milczenia na wszystkich ktorym ciocia Zosia napisala referencje podszywajac sie pod pracodawce w Polsce :P ). Z dobrym angielskim to do jakiegos office startuj, zawsze to troche lepiej platne niz kelnerowanie.

Praca na pelny etat to 37.5 godziny tygodniowo. To 12000 to tak skromnie. Przy pracy na pelny etat troche to inaczej licza. Biorac za przyklad posade z dolnej polki w sluzbie zdrowia najnizsze pensje np salowych oscyluja w okolicach 16000 rocznie (oczywiscie zanim fiskus czlowiekowi na plecy nie wskoczy).
do office? tylko ze co ja tam bede robic:P hehe po kolegium nauczycielskim to nie wiem czy mnie gdzie indziej wezma niz do baru
moja kolezanka po kolegium pracuje w edynburgu jako nauczycielka angielskiego dla obcokrajowcow, z tego cow iem mozna tez uczyc polskiego tamtejszych... masz wyksztalcenie pedagogiczne wiec mozesz wiecej niz praca w barze

chcialam tez cos powiedziec o zarobkach, mozna pracowac tak jak ja zeslzych wakacji: sprzatalam domki nowobogackich, Ł6/h a i tak sie nie napracowalam... codziennie mialam jakis domek, czasami 2, po 4h... troche odloylam ;)
dzieki trinity;)
hm Edynburg to duze miasto..ja jade na studia do Luton..ewentualnie moglabym do Londynu dojezdzac bo to jakies 30-40 min pociagiem..ale nie wiem czy sie by oplacalo;)

pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa