cześć.
Ja od tego roku zaczynam 4-letnie prawo europejskie z obowiązkowym rocznym wyjazdem ^^ na uniwersytecie w Reading (60 km od Londynu).
Początkowo tak jak Ty nastawiłam sie na uczelnie londyńskie (wiadomo, rynek pracy)...ale... tu mogłabym napisac książkę o moich przebojach i wybojach. Jestem rok po maturze, wydawało mi się, że mam znakomite wyniki (średnia z każdej matury to ok. 92% z rozszerzonej, plus 2 finały olimpiad przedmiotowych). Składałam podania na ucl, king's college, queen mary's (tu nie wymagają LNAT-u). UCL odrzucił moją ofertę od razu, traktując mnie jako tzw. mature student (do dziś nie wiem czemu, nie skończyłam 21 lat), king's nie uzasadnił w ogóle (może lnat?), a w queen mary zgubili dokumenty przetłumacozne przez przysięgłego tłumacza (a dostałam potwierdzenie odbioru z firmy kurierskiej). No cóż, wiem dlaczego Monty Python narodził się w UK... Ale dośc o moich problemach, jadę do Reading, też zbiera świetne recenzje, a w dodatku dostanę na wstępie 2000 funtów w formie stypendium. Przynajmniej przez kilka miesięcy nie muszę się martwić o fundusze.
Jeśli nie zasnąłeś to dobrze, czas na Twoje pytania:
- LNAT - przede wszystkim - masz strasznie mało czasu (zarówno na czytanie, jak i na rozprawkę). Pytania do tekstów są baaardzo zróżnicowane, ich poziom określiłabym jako CEA / czasami CPE. Przykłady? Na podstawie tekstu musiałam wyprowadzić wzór matematyczny i obliczyć przewidywalny wynik badania naukowego, czasami zdarzają się rzeczy bardzo proste, np. wskazanie jednego spośród czterech zdan prawdziwego / fałszywego, wskazać konkretną opinię cytowanego eksperta itd. Jeśli dobrze pamiętam jest 40 pytań na 60 minut. Ja chyba dostałam 32/40. Pisanie to...no dobrze, przejdę do pisania. Będziesz mieć do 40 minut,musisz wybrać 1 z 5 tematów do wyboru. Temat, który zapamiętałam najlepiej, brzmiał mniej więcej tak: katolickie hotele dla homoseksualistów (do dziś nie dowiedziałam się czy rzeczywiście istnieją...). Chociaż zdarzają się tematy z zakresu środowiska/ekologii, polityki, dofinansowania konkretnych gałęzi edukacji, etc. Piszesz bardziej esej niż rozprawkę, zazwyczaj musisz wybrać jedną postawę, której bronisz (przeciwna forma występuje na pisaniu na IELTS-ie), dobrze znać jakiś mądry cytat na poparcie swojego stanowiska. Ta część LNAT-u jest indywidualnie rozpatrywana przez każda uczelnię i nie ma do niej klucza.
- poziom językowy - radzę zdawać IELTSa. Spośród ofert, które przeglądałam wymagany poziom wahał się od 6.5 do 7.5-8. Zazwyczaj jest 7. Ja przygotowywałam się o tyle o ile przez 3,5 miesiąca i zdałam na 8 (poziom CPE), ale tradycyjnego CPE na takim poziomie pewnie bym nie zdała (ze względu na część use of English). Ważne - zwróć uwagę czy przy wymogach ieltsa zaznaczają tylko overall czy jest także dopisek o tym, że np. nie możesz mnieć 6.5 z jakiejś sekcji a ogólnie min.7.
- z samych uczelni w Londynie to te, które wspomniałam UCL, King's College, Queen Mary's, jeszcze LSI (chociaż tutaj bardziej prawo w biznesie niz samo prawo, mają zazwyczaj swój test: matematyka + rozprawka).
- jeśli jesteś przed maturą masz prawdopodobnie większe szanse niż ja ;-)
w razie pytań, chętnie odpowiem: [email]
UCAS zafundował mi mnóstwo rozrywki w czasie aplikacji, swoje przeszłam, więc w razie możliwości pomogę przy PS, ale innych bzdurach.
Na świadectwie maturalnym mam zdane: j. polski, angielski, historia, filozofia. (wos i matematyka z pewnością nie zaszkodzą).
Nie warto pisać e-maili na uczelnie, odpowiadają po ok. 1,5 miesiąca. Lepiej zadzwonić.