obozy językowe w ANGLII

Temat przeniesiony do archwium.
Poszukuję osób, które miały okazję wyjechać na kilkutygodniowy kurs do Anglii. Chciałabym sie dowiedzieć jak to wszystko wygląda na miejscu \"od kuchni\", bo na stronkach internetowych to mają wszystko pięknie opisane, że az się wierzyć nie chce, a na \"tamtejszych\" forach internetowych frekwencja zbytnio nie dopisuje:P
Z góry dzięki za wszystkie opinie:)
ja byłam 3 miesiące na kursie w londynie, w szkole may fair school of english i byłam średnio zadowolona. od razu mówie ze cieżko jest wysiedzieć dziennie 3 godz na zajęciach jeśli sa nudne. grupy przeważnie przepełnione. radze uwaznie poszukac i rozejrzeć się za szkoła. podobno lepsze sa poza londynem ludzie nie polecaja stolicy. z reka na sercu moge polecic szkole churchill school jakos tak.
bylam w Canterbury w Stafford School (2 tygodnie); grupy byly zrobione b. sensownie do 12 osob, a najbardziej zaawansowane byly mniejsze, np. advanced 2-4 osob bo tam bylo najmniej ludzi na takim poziomie;
lekcje nie sa nudne (chyba ze jakies tematy cie naprawde w ogole nie interesuja, ale to rzadko sie zdarzalo)
jedyny minus to jedzenie w stolowce - caly czas to samo pochodzace pod mcdonalds - ale zawsze mozna gdzies wyjsc na miasto (choc moze niecodziennie - ale jesli kogos stac... ;)

polecam
Ja spędziłam 3 tygodnie w Ramsgate. Lekcje były ciekawe, testy co piątek ale ogólnie panowała tam wakacyjna atmosfera. Organizowano zajęcia popołudniowe i wieczorne, w weekendy były wycieczki. Mieszkałam u rodziny, pokój dzieliłam z Holenderką i Słowenką. Ogólnie jest to niezapomniana przygoda. ale jak trafisz na turnus na który przyjedzie dużo Polaków to będziesz używać polski przez większość czasu. Dlatego też lepiej jechać indywidualnie.
a z jakiego biura wyjechałaś? Masz może telefon lub jego adres? Była bym za te informacje baaaaardzo wdzięczna, gdyżwłaśnie szukam jakiegoś całkiem wartościowego wyjazdu

« 

FCE - sesja letnia 2004

 »

FCE - sesja letnia 2004