TOEFL latwy czy ciezki?

Temat przeniesiony do archwium.
czesc All-chcialbym w przyszlosci rozpoczac studia w USA lub Kanadzie-czy ktos z Was moze mi powiedziec czy TOEFL stopniem trudnosci-znajomosci jezyka-odpowiada bardziej FCE czy CAE,czy lepiej zdawac komputerowo czy tradycyjnie? i czy sa jakies statystyki zdawalnosci tego egzaminu np w Polsce?a mzoe ktos z Was orientuje sie czy liczba min 550 pkt lub 213(komputerowo)to bezwzgledne min. aby probowac dostac sie na amerykanskie lub kanadyjskie uniwersytety?dzieki za odpowiedzi
Wydaje mi sie ze TOEFL jest blizej CAE, ale latwiejszy. Mowi sie, ze computer-based jest trudniejszy, poniewaz listening i grammar sa adaptive, tzn. ze poziom trudnosci kazdego nastepnego pytania zalezy od Twojej odpowiedzi na poprzednie. Do tego na listeningu nie widzisz pytan, dopiero po sluchance (sluchasz wykladu trwajacego 3 minuty i masz 5 pytan- ciezko zapamietac wszystkie fakty) . Z tego co wiem, na studia przyjmuja od 219pkt. Jezeli jestes poziom nizej niektore szkoly narzucaja przyspieszony kurs angielskiego i potem przyjmuja na studia. Powodzenia.
Mamy te same zamiary.Z tego,co wiem na pewno, musisz mieć 600 punktów lub powyżej z TOEFL,żeby się kwalifikować na studia.W przeciwnym razie możesz normalnie podjąć studia,ale będziesz musiał uczęszczać na kurs językowy wyznaczony Ci grafikiem przez daną uczelnię.Mało tego,z tego tytułu studia Ci się wydłużą,bo będziesz realizował blok obligatoryjnych przedmiotów rozłożony na więcej lat,ponieważ angielski będzie w to wciśnięty,a za kurs angielskiego prawdopodobnie przyjdzie Ci zapłacić.Tyle na razie wiem.
A wcale nie. TOEFL obejmuje skalą poziom do FCE aż do CPE. A 550 p-któw (poziom CAE) wystarczy na przeciętna amerykańską uczelnie typy BA. Tak wyczytałem na stronie www.toefl.pl.
Uczelnie kanadyjskie z reguly wymagaja 600 (tradycyjnie) punktow lub 250 jesli egzamin zdawany jest na komputerze. Do tego trzeba napisac essay na conajmniej 5.0 w skali do 6.0.

Powodzenia,

Robert z Toronto
He, he. Piszecie o TOEFL ale niestety niewiele wiecie o nim. Jeśli chodzi o stopień trudności TOEFL w odniesieniu do egzaminów Cambridge, tj. FCE, CAE czy CPE, to jego skala punktowa (trudności) obejmuje poziom od FCE aż do CPE. I do tego jest on uznawany we wszystkich krajach świasta, a egzaminy Cambridge tylko w kilku ( i do tego zamiennie z TOEFL- tak jest np. w Wielkiej Brytanii). Po prostu w Polsce jest silne lobby egzaminów Cambridge. A co do ważności TOEFL tj. ważny bezterminowo, poza przypadkiem kiedy starasz się o stypendium na zachodniej uczelni - wtedy rzeczywiście wynik nie powinien być w zasadzie straszy niż 2 lat, ale nie wszystkie uczelnie sie do tego stosują, zwłaszcza jeżeli sam płacisz za studia . Ufff, myślę , że to na razie wystarczy.
Jeżeli chcesz studiować w USA, to wystarczy 560. Czasami liczba punktów zależy od uczelni i kierunku, na którym chcesz studiować, ale rzadko. Wiem, bo moja przyjaciółka zdawała toefla i teraz studiuje w NY. Powodzenia :)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa