Co lepsze TOEFL czy FCI ??

Hej !
Własnie przygotowuje się do FCI i nie wiem czy jest jakiś sens żyby zdawać ten egzamin (nie zwalnia z nowej matury, a podobno na studiach czy w pracy ten papierek tez sie nie przydaje) Zastanawiam się czy nie przygotowywać się od razu do Toefl, słyszałam ze jest bardziej przydatny Prosze o rade bo sama nie wiem co mam juz robić !! Dzięki

FCE jest ważny bezterminowo. TOEFL jest ważny tylko 2 lata (czy coś koło tego). Potem traci ważność i znowu musisz go zdawać. TOEFL też nie zwalnia z matury. Jest to egzamin przeznaczony właściwie dla osób które zamierzają pracować lub uczyć się w USA. Odradzam TOEFL. Polecam FCE.

Jezeli obejmuje cie nowa matura, nie ma sensu zdawac FCE (poza tym, tez bedzie terminowe, z tego co slyszalem). TOEFL umowliwi ci dostanie sie na kazda anglojezyczna uczelnie (oczywiscie z odpowiednia iloscia zdobytych punktow). Jezeli zastanawiasz sie nad studiami za granica, poczekaj i w klasie maturalnej podejdz do tego egzaminu. W tej chwili FCE chyba nic ci nie da, chyba ze zdasz od razu Advance.

Mówiąc krótko - wybór certyfikatu musisz uzależnić od tego, do czego będzie Ci potrzebny. Jeśli nie zamierzasz wybywać gdzieś za granicę, może po prostu warto poczekać i zdać później CAE?

P.S. FCE ciągle zwalnia z lektoratów na uczelniach wyższych, przynajmniej niektórych :)

Oj nie wiem nie wiem - z tego co slyszlaem to FCE tez jest wazny tylko chyba 3 lata - fakt ze w Polsce i tak nikt na to nie patrzy - ale i FCE jest teraz za przeproszeniem gó*** wart bo prawie kazdny go ma...i nic wlasciwie nie znaczy - ja bym polecal jednak TOEFLa - przynajmniej ma porzadniejsza renome...

Kondziu zamknij sie i nie gadaj głupot jak czytac nie umiesz.FCe jest wazny BEZTERMINOWO!!!!!!!Poza tym pewnie PET nawet nie masz i sie madrzysz.

FCE zwalnia z lektoratow buhauhaha
Raczej nie na tych dobrych. Kazdy wie ze FCE to certyfikat, ktory dawno stracil swoj prestiz. Na UW nawet CPE nie zwolni cie z lektoratow z angielskiego.

bzdura. wszystkie uczelnie europejskie z wykładowym językiem angielskim wymagają ten egzamin (TOEFL) na równi z cae czy cpe. sprawdź sobie kryteria przyjęć na takie uczelnie np. w szwecji, niemczech, holandii czy wielkiej brytanii.

Microbe - Bolesne, ale prawdziwe - u mnie zwalnia, a studiuję na uniwersytecie porównywalnym z UW - UAM. Co do UW natomiast mały OT - z przerażeniem czytałam na ich stronie, że tam za dodatkowy lektorat trzeba płacić :(. Moim zdaniem to nienormalna sytuacja - studiowanie podobno jest bezpłatne (akurat...), a tu za dodatkowe aspiracje musisz płacić :(.

Kondziu - może i FCE daje niewiele, tylko czemu ciągle można nawet uczyć w szkole z FCE? Jasne, że tak być nie powinno - ale tak jest. Poza tym o ile samo FCE pracodawcy raczej nie urzecze, np. w połączeniu z certyfikatem z innego języka może już wyglądać dużo lepiej. Innymi słowy - zawsze lepsze FCE niż nic :).

A wracając do tematu - niezależnie od opinii na temat FCE, CAE, CPE, odradzam TOEFL. Zdawaj go tylko, jeśli jest wymagany np. przez uczelnię, na której chcesz studiować.

Co to w ogole jest TOEFL? Czym roznie sie od FCE? Czy TOEFL to jeden z egz. cabridge\'a? Sama nie mam zadnego certyfikatu, ale slyszalam, ze najanizszym (czyt. najniepotrzebniejszym) egz. jest PET >>> ktorego tez nie znam ;-(
Prosze o rozwiniecie skrotow egz.
Pozdrawiam

ja zdawalam Toefl w sesji marcowej i mam male pytanko: czy ktos ma informacje na temat porownan Toefl z certyfikatami Cambridge? podobno gdzies jest jakas tabela, ale gdzie??

pozdrawiam maturzystow.... trzymajcie sie.......

Co do postawionego przez Ciebie pytania dot. różnic między wyszczególnionymi egzaminami to nie czuję się władny, by się w tej kwestii wypowiadać :)
Co zaś się tyczy skrótów to - spośród tych, o których wiem:
*/ KET (Key English Test) - egzamin sprawdzajacy znajomość języka angielskiego przez osoby, dla których nie jest on językiem ojczystym.
*/ PET (Preliminary English Test) - coś w rodzaju następnego kroku po KET-cie :)
*/ FCE (First English Test) - zgodnie z nazwą pierwszy szczebel egzaminacyjny będący podstawą do dalszych bojów :)
*/ CAE (Certificate in Advanced English) - uznawany na całym świecie certyfikat z języka angielskiego na poziomie zaawansowanym. ! WAŻNY BEZTERMINOWO !
- TOEFL (Test of English as a Foreign Language) ! WAŻNY 2 LATA !
- LCCI (London Chamber of Commerce and Industry)

Póki co to tyle, jeśli jeszcze na coś 'wpadnę' to dorzucę w temacie :)
Pozdrawiam :)

A myslalas moze o City&Guilds? Wzorowany jest na Europejskim Systemie Ksztalcenia Umiejetnosci Jezykowch. Jest 6 poziomow (od A1 do C2; np B2 to odpowiednik FCE); uznawany jest przez instytucje w kraju i za granica (sluzba cywilna, firmy, uczelnie). Glowny nacisk jest na umiejentosc porozumiewania sie. Masz czesc pisemna i ustna, i mozesz zdawac tylko jedna czesc, mozesz zdawac dwie czesci na roznych poziomach etc. Wiecej info tutaj: http://www.cityandguilds.pl/