Kochani,
Powiedzcie mi do cholerki do czego potrzebny byłby mi egzamin z TEFL,jeśli posiadam MA z filologii angielskiej?
To chyba papierek zupełnie zbędny.A może się mylę?
P.S.Zaznaczam,że myślę o wyjeździe za granicę i uczeniu języka ang.tamże.
Czy BA i MA z English philology & teaching English as a foreign language nie wystarczy?