No właśnie, który z tych testów lepiej jest zdać? Czyt. który z nich jest łatwiejszy. Potrzebuję TOEFL na 80 (ibt) a IELTS na 6,5. Mam propozycje wyjazdu na studia do USA (uczelnia uznaje IELTS) i muszę w tym celu zdać jeden z tych egzaminów. Dodam jeszcze, że nie mam żadnego certyfikatu językowego, jednak jak rozwiązuję testy, to wynika mi z nich FCE zdałbym spokojnie, z CAE myślę, że mógłbym mieć problemy. Dokumenty muszę wysłać do Stanów do 15 września, łącznie z certyfikatem.
Może jest ktoś, kto zdawał oba?