samochodem do Anglii? realne czy nie? :)

Temat przeniesiony do archwium.
witam mam pytanie jakie sa realia na wybranie sie do Anglii własnym samochodem i bycie tam że tak powiem mobilnym? jest to realne czy nie? ile dni by sie jechało na wyspy? moze jak ktos wie co o jakichs kosztach typu benzyna, ubezpieczenia itp?
w sumie to chciałabym ten zamiar wprowadzić w życie i sprobować.
pozdrawaim :))
a umiesz ty jeździć po lewej stronie?
Ja się gubię, jak tylko pomyślę o skrzyżowaniu.
jakby co to ostrzegam, że naprawy auta tam są bardzo drogie, a i benzyna też ponoć nie najtańsza.
Hej ! A wiec ja bylam NA Jersey i zakupilam tam samochod. JAk najbardziej realne i nawet wygodne jest jezdzenie.. PO lewej stronie. NA pewno na poczatku pare razy wjedziesz pod prad na rondzie, ale szybko przywykniesz do jazdy po lewej stronie. NAjlepiej zebys ubezpieczal cara w olsce bo w GB ubezpieczenie przekraczac moze 2 krotnie wartosc auta (zwlaszcza jesli jestes mlody, masz krotko prawko itp.) Cholernie drogie jest parkowanie. We wszystkich miastach wszedzie placisz duuzo.
A jeszcze jedno! W GB ubezpiecza sie kierowce, nie samochod. Jesli nie jestes ubezpieczony na dany samochod nie mozesz go prowadzic. No to by bylona tyle;-) Pozdrawiam
dzieki za rady :) po lewej stronie nie umiem jeździć ale przypuszczam ze mozna siet tego nauczyć :) koszty zaczynaja mnie przerazac, ale z drugiej strony jak sie podzieli na 2 czy nawet 3 to juz sie zmniejsza :) dziekiii all :)
pojechałaś już ?? ja też sie wybieram (w maju) napisz: [email]
hej, wybieram sie do anglii na troche dluzej i mam problem z przewiezieniem moich rzeczy wiec szukam kogos kto sie tam wybiera samochodem, oczywiscie podzial kosztow zapewniony. Aa, poczatek lipca. moj adres [email]
To mozesz opisac swoj wyjazd samochodem ? Jak było ?
Jestem ciekaw. Mam nadzieje ,ze tu jeszcze zajrzysz ...
wiem ,ze temat poruszany byl jush dawno temu,ale skomentuje to jeszcze.
wcale nie ma problemu z jezdzeniem po lewej stronie, jesli nie miesliscie problemu w jazda w Polsce tu tesh miec nie powinniscie.
faktem jest to,ze naprawy sa drogie,ale beznyna w porownianiu do zarobkow to grosze.wiadomo,ze jak ktos chce zyc i zabaciac w UK to przestaje przeliczac,bo to sensu nie ma.a jesli nie przeliczamy to bezyzka naprawde jest tania.
a jesli chodzi o ubezpieczenie,to jest cholernie drogie,ale tylko jesli ubezpieczasz i rejestrujesz je tutaj, bo jesli masz Polskie atuko to nie obchodzi Cie to.
pozdrawiam:)
Potwierdzam, nie ma ŻADNEGO problemu z jezdzeniem po lewej stronie. Ulice sa dobrze zorganizowane, kierowcy uprzejmi, nie ma takigo chamstwa, wpuszczaja na pas jak sie pusci migacz. :) Dla mnie najtrudniejsze bylo nauczenie sie, ze na rondzie czesto sa dwa pasy. Poza tym mantra: "Jezdze po lewo" i spoko.
A co do ceny benzyny, jak sie tu mieszka i zarabia to nie ma problemu, nie przelicza sie. Chcesz placic jak w Polsce to jedz do Polski. :)
Jedyny problem, jaki mam z samochodem to uzyskanie pozwolenia na parkowanie. Mieszkam blisko centrum i zeby parkowac pod domem musze miec specjalna naklejke. A zeby ja dostac musze miec dwa potwierdzenia adresu: statement z banku i rachunek. Wynajmyjemy dom z jakiejs kretynskiej agencji, bo juz 3 rachunki przyszly i zaden nie na nas, tylk na agencje. Juz nie mam nawet do tego sily. Dogadalam sie jednk z Council'em i uznali mi list z Home Office. Ale, jak napisalam, to jedyny problem z samochodem tu.
Tyle co wróciłam z Anglii i uwierz mi, że nie ma najmniejszych problemów z jazdą po lewej stronie o ile dobrze jeździsz, ale dowiedziałam się,że jeśli pracujesz tam dłużej niż 7 dni to musisz zapłacić podatek drogowy ok. 80-90 funtów za pół roku . Żeby zapłacić ten podatek musisz wykupić angielskie ubezpieczenie, bo polskie traci ważność, a żeby zapłacić ubezpieczenie musisz zrobić tam przegląd. Od innego Anglika dowiedziałam się, że tego ubezpieczenia jednak nie trzeba, ale pozostałe tak. Ale nie jest to na 100%.
PONOĆ to dobre slowo
a tak naprawde to nie byles w UK
widam, ja bardzo często jeżdże do anglii samochodem i to zazwyczaj na terenie całej wielkiej brytani ponieważ jestem kierowcą w ekspresie międzynarodowym, tak że zawsze możemy sie dogadać, Jeśli bedziesz zainteresowana to możesz pisać na ten adres: [email] Pozdrawiam-Robert.
To wszystko zalezy jaki masz samochod - czy na angielskie czy na polskie numeracje.
Jak polski samochod - to polskie ubezpieczenie nie traci waznosci - ale oczywiscie jak pozwala na wyjazd za granice na dluzszy okres - nie wszystkie police to pozwalaja. Jak kupujesz tutaj ang. auto to oczywiscie jest obowiazkiem.
Przeglad to MOT - samochody starsze jak 3 lata - obowiazuje dlatego ze nie mozna wykupic pod. drogowego bez tego. A ten to ok £170 na rok.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Praca za granicą