sek w tym, ze ja tu juz jestem, tylko brak wokolo ludzi w podobnej do mojej sytuacji. Myslalem, iz moze w ten sposob cos zdzialam, kogos poznam. Przez przesiew w ambasadzie i inne trudnosci malo mozna znalesc ludzi w moim wieku w tutejszym otoczeniu. Prace mam, nawet 2 a wogole to bede je zmienial niedlugo, gdyz dostalem ciekawa oferte. Potem bedzie mozna pomyslec o mieszkaniu, ale to jeszcze daleko w sumie.Jakby co czekam na maile
Pozdrawiam