Kopia z:
http://tinyurl.com/7ncr2
"Uwaga oszust!!!!
Nzywa sie LUKASZ SZAFRANSKI i jest oszustem.
Ostrzegam zeby nie robic z tym panem ZADNYCH interesow, nie pozyczac pieniedzy, nic od niego nie kupowac, ani mu nie sprzedawac. Jesli juz,to tylko gotowka i to Z GORY!!
Nie placi rowniez za mieszkanie wiec jesli ktos mu wynajmuje mieszkanie- to WYWALAC, WYWALAC, zanim straty nie sa duze!!!
W Fort William, gdzie mieszkal, pozostala armia oszukanych przez niego ludzi (w tym ja, niestety).
Przez 2 miesiace wynajmowal mieszkania (2 mieszkania) , za ktore wlasciciele nie zobaczyli ani grosza.
Efekt jest taki ze w naszej malej miescinie jest problem z wynajeciem mieszkania dla Polakow (no bo oczywiscie oszusci)
Jego metoda dzialania jest prosta: swoja mila powierzchownoscia (a jest naprawde mily i ujmujacy- terazuwazam ze to obrzydliwa dwulicowosc)
zdobywa zaufanie ludzi, pozycza pieniadze, po czym znika.
NIe wiem, gdzie obecnie przebywa, ale OSTRZEGAM!!! Miec sie przed nim na bacznosci!!!
W gre wchodza NAPRAWDE DUZE sumy!!!
Ode mnie samego pozyczyl 300 funtow, a takich ludzi jak ja jest mnostwo.
(No w sumie kupil sobie za to nowe auto...Mam nadzieje ze wygodnie mu sie jezdzi za nasze pieniadze)
Poszperalem w internecie- okazalo sie ze nie jest to pierwszy przekret Lukaszka( no i pewnie nie ostatni), oto probki jego 'dzialalnosci':
Jego nicki:
VSN, Ecosee, ShR, vision, XLR8R *(przynajmniej do
takich dotarlem).
http://www.swistak.pl/users/97591.html?typ=w
http://forum.tweak.pl/index.php?showtopic=62512 (tu nawet pojawia sie watek kryminalny- bo gosc robil przekrety na allegro, ale jego konto oczywiscie zostalo zawieszone)
byl administratorem na forum Polakow w Szkocji- kreowal sie na bardzo milego czlowieka, ktory najchetniej pomoglby calemu swiatu. Niestety prawda jest inna...
Niestety kiedy go zdemaskowalem zniknal...Z wlasnego forum-to jego metoda.
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29126
Aby nie zostac posadzonym o jakas zalosna probe oczernienia niewinnego czlowieka, podaje telefon, pod ktorym mozna sprawdzic podane przeze mnie informacje
MORRISONS SUPERMARKET PLC
An-Aird, Fort William
tel [tel]
Prosic Glownego Managera Pana Allana Johnstona
lub, jesli ktos bedzie w Fort William, poprosic ktoregokolwiek z pracownikow Morrisona (w Fort William sa tylko 2supermarkety, Tesco i Morrison wiec latwo znalezc), historia Lukaszka jest znana szeroko w sklepie, bo oszukanych przez niego jest kilkunastu pracownikow.
Po prostu ujawniam te informacje, zeby zapobiec w przyszlosci kantowaniu innych ludzi przez tego czlowieka.
Mysle, ze jesli ktos robil takie rzeczy w Polsce i teraz w Szkocji, po prostu ma taka oszukancza nature i bedzie to robil dalej. Jedyne, co moge, to ostrzec przed nim potencjalne ofiary.
Nawet nie placi za Bed&Breakfast, jesli zdarzy sie mu zanocowac gdzies po drodze. Po prostu znika rano.Uwaza, ze mu sie to nalezy za darmo ...
Postapilem wobec niego fair, bo rzetelnie go poinformowalem, ze
jesli nie dostane tej sumy z powrotem, to opisze nasze przygody na wszystkich forach jakie znajde, co niniejszym czynie.
Zbyt ciezko pracuje na swoja reputacje w Szkocji.
A TERAZ PARE SLOW DO CIEBIE LUKASZKU- OSZUKASZKU:
Jesli wpadlbys na glowny pomysl oskarzenia mnie o znieslawienie, albo tym podobny idiotyzm, to wiedz ze mam kilku swiadkow,ktorzy zgodzili sie zeznawac na moja korzysc, a przeciwko Tobie, a jesli dojdzie do procesu, to znajdzie sie jeszcze ze 20 oszukanych przez ciebie osob ('ciebie' pisze mala litera celowo, bo nie zaslugujesz na szacunek...) ktore beda zeznawac przeciwko tobie. I wtedy dopiero zobaczymy rozmiar twojego oszukanczego procederu, kedy zaczna zglaszac sie oszukani przez ciebie ludzie i poznamy wszystkie fakty.
Ty nie masz przyjaciol, bo wszedzie zostawiasz za soba oszukanych ludzi. WSZEDZIE!I nikt ci nie pomoze.
A jesli wpadlbys na jeszcze glupszy pomysl naslania na mnie zbirow, to wiedz, ze jesli pozlizne sie na skorce od banana, na drugi dzien masz policje w domu z zapytaniem, kiegy ostatnio kupowales banany.
A, wlasnie co do policji. Bylem na policji, ale oni nie moga mi pomoc- nie mam dowodow na to ze pozyczylem ci pieniadze, a inni przyzwoici ludzie nie chcieli cie zglosic, nawet ci, u ktorych wynajmowales kwatery.I masz szczescie, bo bys juz siedzial za kratami.
Boli mnie , ze to wszystko uchodzi ci na sucho, ale mam nadzieje, ze do czasu.
Jedyne,co moge zrobic to podac do publicznej wiadomosci znane mi fakty- moze to pomoze uchronic innych przed twoimi przekretami...
Mam nadzieje,ze ta,gdzie jestes, nie zdazyles oszukac zbyt wielu osob.
A jesli uwazasz, ze cos, co tu napisalem jest nieprawda, daj znac co, chetnie udziele wyjasnien...
(NIE) Pozdrawiam
Adam"