Work uk - wrzesień

Temat przeniesiony do archwium.
Chciałam sie zapytać czy ktoś wyjeżdżał z tej firmy. przeraził mnie ostatni artykuł na temat biura tee, które okazało sie niekompetetne. prosze o jakiekolwiek opinie
Bardzo chciałabym wyjechać do Anglii we wrześniu na rok czasu. Nie mam jednak pewności czy firma dotrzyma umowę. Myślicie że na wyjazd w tym czasie mam większe szanse ??
Hej!rnJa tez mam zamiar we wrzesniu wyjechac z workuk.Ale nie jestem pewna czy mnie nie oszukają.Jeżeli masz ochotę o tym pogadać to napisz mój [email]
Hej.
Stanowczo odradzam biuro TEE i program workuk. Miałam wyjechać z nimi w lipcu na 3 miesiące i zosatalam najzwyklej w świecie wystawiona do wiatru. Pieniądze oddali, ale tyle czasu i nerwów co zabrali to już nikt nie zwróci. Myslę,że spokojnie możecie spróbowac na własną reke (tyle pieniądzy co płaci sie za program spokojnie wystarczy na miesiąc zycia w Angli podczas którego można znależć prace). Nie twierdze,że wszystkich oszukują. Słyszałam,ze ktoś tam jednak wyjechał. Więcej w topiku : https://www.ang.pl/workuk_29350.html
Jeżeli jedziecie na rok napewno macie większe szanse. Ja jednak ZDECYDOWANIE odradzam.
u mnie wszystko jest na dobrej drodze. Być może wyjadę już w sierpniu. Wydaje mi sie że są tylko problemy z tymi, którzy chcą jechać na wakacje i na 3 miesiące. Pozdrawiam
Bardzo przydatny post
Otóż ja zdecydowałem się na WORK UK. mam wyjechać 5 lipca na 11 miechów. Oby się udało. Mam jednak nadzieję, że to profesjonaliści... Pozdrawiam
Ja zdecydowanie odradzam TEE Work UK, firma niegodna zaufania zupełnie. Załatwiają praktyki trochę opieszale wszystko trwa bardzo długo, kiedy juz "cos tam" znajdą bo dosłownie trzeba tak to nazwać to w trakcie pobytu zupełnie nie interesują sie klientem, nawet jeśli masz problemy z pracodawcą, jedyne co możesz usłyszeć to że powinieneś radzić sobie sam i rozmawiać z menadżerami (Lol). Kolejna sprawa to że generalnie posiadają oferty pracy w małych hotelikach i barach na prowincjach poza miastem a co za tym idzie musisz się nastawić na pracę w nadgodzinach, często niepłatnych, oraz na pracę w zawrotnym tempie. Jeśli chodzi o pomoc w odzyskaniu wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach to też nie macie co liczyć na ich pomoc!!! Kolejna opcja jaką daje Ci TEE to zmiana hotelu w razie problemów z pracodawcą – BZDURA – w czasie sezonu nie licz na nich nic Ci nie zmienią, prędzej skończy Ci się umowa niż znajdą Ci nowy hotel. Więc podsumowując nie warto z nimi współpracować jeśli jest to nawet twoja pierwsza próba podjęcia pracy w UK i znasz język na poziomie komunikatywnym to lepiej nie płać im ani złotówki, tylko sam znajdź pracę w ogłoszeniu lub korzystaj z JobCenter albo agencji w UK, najciekawsze jest ze nie jest to tylko moja opinia ale podobnych w sieci jest na pęczki.
Pozdrawiam
Ja na swoją ofertę czekałem jebane 2 miesiące, dostałem pracę dopiero po trzeciej rozmowie z pracodawcą, bo "jednak" ktoś był lepszy, miał doświadczenie w branży hotelowej, to jego wzięli, a mój angielski jest bdb. Ale już sobie pracuję trzeci miesiąc i wszystko jest OK.
Samo TEE oceniam w miarę pozytywnie. Na pewno dotrzymują umowy, panie z biura są kontaktowe i chętnie odpowiadają na pytania. Dbają też o to, by wyjeżdżający był dobrze poinformowany. Gdy już miałam załatwiony staż, została mi przesłana cała masa dokumentów informacyjnych, co gdzie jak załatwić, o co zadbać, itd. co było bardzo pomocne. Sama czekałam na pracę ok 3 miesiące, ale nie będę się na to skarżyć, bo pewnie tak jest wszędzie.
Dwie ważne rzeczy napisał bb_uba: większość ofert od TEE to prace w małych hotelikach na strasznych zadupiach, jeśli więc ktoś chce pojechać do miasta, niech na to nie liczy. Prawdą jest też, że trzeba pracować w zawrotnym tempie, bardzo często w nadgodzinach.

Ostrzegam natomiast bardzo przed hotelem, do którego ja trafiłam: Kilcamb Lodge w miejscowości Strontian. Ci ludzie to nadęte dupki i zwyczajni oszuści. Pod sam koniec oszukali mnie na 250 funtów. W pracy panuje schizofreniczna atmosfera - managerowie trzęsą portkami przed właścicielami, w efekcie wymagają od pracowników pracy za dwóch i mają pretensję jeśli ktoś nie nadąża. Bardzo nie polecam tego hotelu i jeśli już ktoś wybierze TEE, wystrzegajcie się ofert z tego miejsca.

Nie ma też co liczyć na to, że pytanie pracownika TEE o rzetelność hotelu, do którego chcą was wysłać, da wam jakąś użyteczną informację. Ja też pytałam, i zostałam zapewniona, że Kilcamb Lodge to bardzo sprawdzony hotel.

Z przykrych rzeczy na temat samego TEE, gdy złożyłam im skargę na hotel i poprosiłam o interwencję w sprawie zwrotu owych 250 funtów, kompletnie mnie zignorowali.

Póki jednak trafi wam się dobry hotel, w którym panuje zdrowa atmosfera, nikt nikogo nie okrada i nie trzeba później składać skarg, TEE wydaje się w porządku.
HEJ
POZDRAWIAM.WIELKA PROŚBA JEŚLI NADAL ŚLEDZISZ TO FORUM, TO SIĘ ODEZWIJ. OTÓŻ JA WŁAŚNIE PRACUJĘ W KILCAMB I OBAWIAM SIĘ ŻE JEST JAK PISZESZ, PO POWROCIE Z PRZYMUSOWEGO URLOPU OKAZAŁO SIĘ ŻE NIE OTRZYMAŁAM PENSJI W CAŁOŚCI, JAK TO MAM W KONTRAKCIE, OK 400 FUNTÓW. SZLAG MNIE TRAFIŁ TO MAŁO POWIEDZIANE........TO PRAWDA ŻE ATMOSFERA TUTAJ JEST IŚCIE SCHIZOIDALNA I KOMPLETNE ZADUPIE, A EGOISTYCZNI ''MENAGO''NIE UŁATWIAJĄ ŻYCIA..
SAD BUT TRUE
ja też chętnie bym się czegoś dowiedziała bo chciałabym wyjechać ale w sumie troszkę strach bo tyl negatywnych opiniach o tym biurze...
skoro to work uk jest takie beznadziejne, to może ktoś poda w końcu jakieś biuro, które jest godne polecenia?
Temat przeniesiony do archwium.