juz odpalilem stone musialem przepisać adres bo tam brakowalo krechy, ale nie wazne
wiesz w irlandii bylem wczesniej 6 mcy, mam wszystki dokumety, referecnje i bym wrocil na stare mieszaknie i wiesz szukanie pracy od nowa roznoszenie cv potem rozmowy w sprawie pracy itd
dlatego pomyslalem o hiszpani bo w Spalniku odrazu jedzie sie na kontrakt, a potrzebuja ludzi caly czas tam - nabory co miesiac robia z tego co widze w ogloszeniach elektrycy i spawacze. kontrakt i praca odrazu, ale wiesz w hiszpani bez jezyka lipa z tego co czytam, a jeszcze jak bym trafil do baraku to juz calkiem porazka bo nawet sie nie dogadam po hiszpansku, a po angielsku nikt tam nie rozmawia slyszalem tylko ten hiszpanski - natomiast
w irlandii dogadasz sie po angielsku to wiadomo ale i po polsku tez, wszedzie tam sa polacy- wszedzie gdzie nie pojdziesz: bank urzad skarpowy,lotnisko sklepy wszedzie. w sklepach polskich - gazety polskie z praca, tylko ten klimat do duszy wiatr zimny i deszcz
a tu nikt nawet o agencji ze spawalnika nie slyszal co rekrutuje do hiszpani, niesamowite to jest
nikt nic nie wiem.. to jest najgorsze