Rok szkolny za granicą - Kanada.

Temat przeniesiony do archwium.
Witam ;D

Od wczesnego dzieciństwa fascynowała mnie Ameryka,czytałam i czytam mnóstwo książek,oglądałam TiVi i generalnie mam totalnego bzika do dziś na punkcie Ameryki ;D W przyszłości chciałabym wyjechać do Kanady,tam studiować,pracować,założyć rodzinę i w ogóle.Wczoraj surfując po Internecie,natknęłam się na kilka ciekawych ofert dotyczących spędzenia roku szkolnego za granicą.Od razu totalnie się na to "napaliłam" uczę się angielskiego od 1 klasy podstawówki w szkole i od 3 klasy podstawówki dodatkowo.Czy moglibyście powiedzieć mi coś więcej o tym ? Może ktoś z Was był kiedyś na czymś takimi,lub ma zamiar pojechać ? ;D Obecnie jestem w drugiej klasie gimnazjum,teraz już trochę za późno aby jechać a w przyszłym roku mam egzaminy gimnazjalne więc również nie bardzo ;D Więc chciałabym pojechać w 1 klasie liceum ;D Czy uważacie że to dobry moment ? I generalnie jaką firmę moglibyście mi polecić ? ;DD

Z góry dziękuję za odpowiedzi ;)
Pozdrawiam !
No Ty jesteś serio narwana...

Żeby pojechać do Kanady i zostać tam rok i chodzić do szkoły to... hm...:
musisz dostać wizę
musisz mieć ukończone 16 lat/mieć opiekuna tam na miejsu
mieć sporo pieniędzy

W szczegóły nie wnikam, bo ich niestety nie znam. To nie jest takie hop i jedziesz. w ogóle skonsultowałaś to z rodzicami?

Ah, i samo spędzenie jednego roku w kanadyjskiej szkole to totalny bezsens. W Polsce nauczyłaś się innych rzeczy - w jednym przedmiocie masz spore braki, w drugim masz większą wiedzę (powinnaś mieć) od Kanadyjczyków - i to trzeba skorygować. Plus, po roku w Kanadzie masz ROK W PLECY w polskim liceum (nie łudź się, żadna szkoła Tobie nie zaliczy tego kanadyjskiego roku i nie przyjmie od razu do drugiej klasy liceum).

Za tydzień szkoła, więc może zredukujesz to narwanie. ;)

Pozdrawiam
Okrutny realista. A sio!

Dziewczyna ma kilkanaście lat, może sobie pomarzyć. Kto nie marzy, ten nie żyje.
Poza tym, może mieć bogatą rodzinę, która jej ten wyjazd sfinansuje. Rok w plecy w polskiej szkole? No i co z tego? Ja szkołę średnią skończyłam w wieku 20 lat. Straszne.
Sorry hm... czy ja powiedziałem, że jej rodziny na ten wyjazd nie stać? Nawet tego nie zasugerowałem. To oczywiste, że trzeba mieć sporo pieniędzy - sam lot do Kanady to koszt co najmniej 4 tysięcy złotych (z przesiadką jeżeli lecimy z Polski - nie ma z kraju lotów bezpośrednich do Kanady).

I tak, jestem realistą, strasznym realistą w tego rodzaju sprawach - bo na takie sprawy należy spojrzeć realistycznie - sam chciałem do liceum pojechać do UK... I jakie było moje totalne rozczarowanie po tygodniach napalania się na ewentualny wyjazd. Chociaż może masz rację, po takim odczarowaniu nie została mi żadna trauma heh ;). Niech dziewczyna szuka, szuka, by przynajmniej zdobyć jakieś doświadczenie w takich sprawach załatwieniowych, bo, jak już powiedziałem, jeżeli chce się coś takiego urealnić, to trza się przygotować na niezłe nerwy i spoooro pracy. Firmy prawdopodobnie nie organizują tego typu wycieczek - może ambasady lub organizacje edukacyjne.

Pozdrawiam!
Wielkie dzięki za..hm..obronę.Nie chcę tutaj wyjść na snobkę ale z finansami nie będzie problemu.I jeśli nie Kanada to USA.Coś z tego na pewno wybiorę.Uważam że powinnam nieugięcie dążyć do realizacji tych marzeń tym bardziej że w przyszłości one zaowocują ;)
Aaa i tak się składa że moja szkoła zaliczy mi ten rok ;D
Radze wybrac panstw.szkole w Toronto (taniej i gwarantowane).
Jak wezmiesz klase 12 High School to dostanies kanadyjki dyplom i mozliwosc stalego pobytu na przyszlosc. Po wiecej info. go to [email]
Kocham Cię dziewczyno!(nie martw się, jestem dziewczyną). MAM to samo marzenie, wręcz identyczne. U mnie jednak jest więcej problemów, głównie finanse. Rodzice się zgodzili, nie ominęłabym roku (tez 1 lic), poniewaz ucze sie w programie myp od 1 gimnazjum do 4 gimnazjum potem 2 lata ib. nie chcę "tracic ib" a w 3 klasie zdaje polski egzamin gimnazjalny zostaje wiec 1 liceum, rok przygotowujacy do ib. byloby to dla mnie genialne, podszkolilabym jezyk.
takimi wymianami zajmuje sie np yfu. u nich - roczna wymiana to 7000 usd plus jakies 300 usd kieszonkowego co miesiac. prawie 30000. moi rodzice moga zaplacic 10/15, jestem w stanie uskladac jakies 3 tysiace (akurat na kieszonkowe) z pracy na wakacjach (robie projekty graficzne) ale bede potrzebowala dofinansowania i może być ciężko, bo oni nic nie oferują. Ale marzę dalej i robię wszystko, żeby mi się udało. Więc proszę mi tu nie pesymizować, tylko łączyć się w marzeniach xd.

ps: papiery trza składać na poczatku 3 jak chcesz jechac w 1, przynajmniej w yfu.
>Jak wezmiesz klase 12 High School to dostanies kanadyjki dyplom

Aby otrzymać kanadyjski (a w zasadzie prowincjonalny, w przypadku Toronto, z Ontario_ dyploma ukończenia szk. średniej (OSSD - Ontario Secondary School Diploma), trzeba zaliczyć 30 kredytów (kursów semestralnych lub rocznych w zależności od tego czy dana szkoła jest semestralna czy roczna). 22 są obowiązkowe; 8 elektywnych.

Do obowiązkowych wchodzą między innymi:

4 kredyty z angielskiego (klasa 9, 10, 11, 12)
3 kredyty z matematyki
2 kredyty z science
1 kredyt z historii Kanady (klasa 10)
1 kredyt z geografii Kanady (klasa 9)
1 kredyt z Arts (muzyka, teatr lub rysunek)
1 kredyt z wf (na wf jest również teoria ze zdrowia)
1 kredyt z francuskiego
0,5 kredytu z "career studies"
0,5 z nauk o społeczeństwie (civics)

Częśc by jej może zaliczyli z Polski (matematykę, science?); angielskiego na pewno nie, hist i geogr Kanady też na pewno nie.

Ach, i dochodzi jeszcze 40 godzin community service :) oraz trzeba obowiązkowo zdać rządowy egzamin z Literacy, który zdaje się chyba w 10 klasie.
Witam .

Jestem w kanadzie prawie od 10 mięsięcy . Przyjechałam tu do high school , prywatnie . Myślę , że możesz mi pomóc , mój problem wygląda nastepująco :

Rok temu , będąc w klasie 1 liceum , sprawy potoczyły się tak , a nie inaczej i na koniec roku z matematyki na świadectwie wylądowała mi ocena niedostateczna , co w konsekwecji "polskiej edukacji" kończy się brakiem promocjii do natstępnej klasy. W przeciwieństwie do ameryki północnej , gdzie jedynie trzeba powtórzyć kurs z danego przedmiotu. Różnica jeszcze polega na wieku śr. kończenia liceum , w polsce wynosi ono lat 19 , w kanadzie natomiast jest to 17/18.
Ja mam juz skończone lat 18 (25.03.1992) i jestem w grade 11. Składając papiery do szkoły myślałam , że muszę powtórzyć cały rok . Zastanawiam się teraz , czy nie powinnam czasem być w grade 12 , i powtórzyć jedynie kurs z matematyki Grade 11. Proszę o pomoc, i szybką odpowiedź


Pozdrawiam

Emilka.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie