o dokladnie, a biuro powinno byc sprawdzone, ale nie znaczy to ,z e jak ktos wyjedzie z dobrego biura, to bedzie dobra rodzina. Wszystkie agencje maja bardzo male pole do popisu, widza sie z rodzinkami przez pol godziny lub wogole, ..., na postawie czego nie mozna wyciagnac konkretnych wnioskow. Np. ja ... wyjezdzalam kiedys do wloch na au pair na same wakacje, planowaam zostac 3 miesiace... Zadzwonila do mnei rodzinka z Wenecji. Kobieta, Wloszka po prawie, ale nie pracowala , bo miala 3 synow.. i maz , ktory miala wlasna restauracje w Wenecji. Mielismy jechac an Sardynie na 3 meisiace, i pojechalismy..., wszystko wydawalo sie super, kobieta miala wzglednie mily glos...., wiec sie zdecydowalam..... pytaalam o wszystko, Rodzinak widziala sie z kobietami ze swojej agencji, wszystko bylo wporzadku...a jednak!....., nie wiem jak moglo dojsc do takiego nieporozumienia, Ani Agencja wloska, Ani moja, Ani Tym bardziej JA nie wiedzialam ze jedno z dzieci wloszki bylo autystyczne....., kiedy zajechalal wpadlam w panike, bo zupelnie nie wiedzialam co robic z tym dzieckiem..., kobieta mi mowie, czego nie moze jesc..., czasami krzyczalo, uciekalo nie wiadomo gdzie na plazy, trzeba bylo chodzic za nim krok w krok....A ja 18 letnia wtedy dziewczyba, bylam przerazona, nie przygotowana na to...i moj pobyta stal sie ciagla nerwowka. Wloszka byla tragiczna, ciagle wrzeszczala, i mowila ze nie tak powiennam sie zajmowac tym dzieckiem....a skad mialam to wiedziec..., zwlaszcza ze zaznaczylam na tych papierach , ktore dostalam od rodziny, dzieci disabled NIE. , Dlatego, ze trzeba wiedziec jak sie zajmowac takimi dziecmi, i na pewno nie jest to w ramach wyjazdu na AU PAIR. Moja prz\ygoda na tym sie nie skonyczyla, ciekawiej zaczelo sie potem;)!, A to przyklad ze, wszytsko zalezy od szczescia i TYLko szczescia, poniewazn np. ja wyjechalam z jednej z najlepszych agencji w krakowie.pozdrawiam i zycze szczescia. Wybierajcie wieksze miasta, jelsi chceci gdzies wyjsc, itd..zawsze lepiej....