Cultural Care

Temat przeniesiony do archwium.
Hej! mialabym pytanie do wszystkich bylych lub przyszlych operek, a mianowicie czy wyjezdzal/ma zamiar wyjechac z biura CC? ja wlasnie mam taki zamiar, i nie wiem co o tym myslec.. do tej pory bylam przekonana, ze jestem w 100% pewne biuro. czytalam opienie o NIM w gazetach, bylam na spotkaniu i PANI / DZiewczyna ktora jest ich przedstawicielka i opowiadala jak to wszystko wyglada ( sama byla operka pare lat temu) bardzo realnie mowila. ale teraz jak czytalam opinie, ze sa najgorsza firma, "owszem moze ci sie udac z nimi wyjechac, ale warunki pozniej to lepiej nie mowic", wiec nie wiem co mam o tym myslec... czy to jakies kretactwo? ehh moze mi ktos napisac? tylko prosze bez tych wszystki pseudo dziewczyn ktore mowie ze wyjechaly z CC i jak bylo super zajebiscie a w rzeczywistosci sa przedstawicielkami CC.
jezeli chcesz wyjechac do usa to polecam polskie biura JDJ Bachalski i AuPair Anya, ktore wspolpracuja z amerykanskimi agencjami Interexchange i AuPair Care....
ja wlasnie jade w czerwcu z cultural care i jak narazie to jestem zadowolona z tego biura.Pierwsza rodzinke znalezli mi po 2 dniach ale niestety ja odzucilam bo praca takze w soboty wiec szukaja mi nadal.Tez czytalam duzo nienajlepsze opinie na temat tego biura ale sporo dziewczyn tez sobie chwali cultural care a mi osobiscie wydaje sie ze to nie zalezy od biura tylko od rodziny na jaka trafisz!!!mam nadzieje ze nie zmienie o nich zdania!!!!pozdrawiam
hi!
Ja wyjechalam z biura Anya- bardzo sobie chwale to biuro, z opiniami na nie spotkalam sie baaardzo roznymi- mnie sie udalo !! O CC sluszalam rowniez wiele - dobrego i zlego. Prawda jest taka ze roznie bywa- albo nie ma sie szczescia i nikt nie jest Toba zainteresowany (za co niby my zawsze obwiniamy agencje) lub tez rodzinka trafi sie zla ( i tu znow obwinia sie biuro).
Wydaj mi sie ze CC jest to jednak juz sprawdzona agencja i warto sprobowac.
Zycze powodzenia.
Wielkie dzieki za odzew:) rozmawialam nawet o tym z przedstawicielka CC :D i chyba sie zdecyduje, wsumie co moge stracic? hmm no dobra stracic moge duzo, ale raz sie zyje... :D ale jestem dobrej mysli:)



kitket juz zlozylas papiery tak? z tego co napisalas to tak:D a wiec mam pytanie jaki program wybralas? ( mlodsze starsze dzieci?:) i czy juz wplacilas kase? mam jeszcze kilka pytan ale to moze pozniej :)

pozdrawiam WSZYSTKICH!!
wybralam opcje starszych dzieci bo wydaje mi sie ze mlodsze to za duza odpowiedzialnosc!!!w ta srode wplacilam kase a w sobote juz rodzinka dzwonila i mnie kompletnie zaskoczyli!!!!
a i jeszcze jedno jak chcesz to podaj mi swoje gg to pogadamy!!!!!
Cześć kitket właśnie przeczytałam że wybierasz się do USA jako au pair z CC? Ja też chciałabym wyjechać ale się teraz zastanawiam, bo czytałam różne opinie na tem temat? Ty już wyjechałaś?????
jade w czerwcu i postanowilam zaryzykowac i pojechac z CC
zastanawialam sie jeszcze nad prowork ale jakos tak wyszlo i jade z CC
ja wyjechalam za posrednictwem biura aupair anya wspolpracujacego z interexchange. Biuro anya jest w pozadku ale interexchange to tragedia, lokalny koordynator nie odpowiada na telefony jak jest problem z rodzina to potrafi go jescze powiekszyc, biuro glowne nie reaguje. Jak ktos bedzie mial problemy z rodzinka to moze sie zawiesc. Pozatym duzo amerykanow wykorzystuje aupair, moja host rodzina zrezygnowala z regularnej sprzataczki i mi kazala to robic + gotowanie, sprzatanie, pranie, robienie zakupow i oczywiescie wszystko z dziecmi, jak jestes w swoim pokoju to uwazaja ze nic nie robisz i jestes na ich zawolanie, nie ktore dziewczyny nie maja dni wolnych ani nie placa im nadgodzin a koordynator nie reaguje i raczej szkodzi niz pomaga. Pozatym to jest czysty wyzysk jak trafisz na zla rodzinke. Moja host opowiadala wszystkim jak oszczedza ze ma aupair a nie nianie. Skonczylam program wczesniej, nie zmienialam rodzinki bo mozna trafic gorzej. Jak dla mnie bycie auapir mial malo wspolnego z sympatycznym spedzaniem czasu z dziecmi, owszem byly one cale czas ale nie tak sobie to wyobrazalam. Oczywiscie dzieci byly slodkie!!
gratuluje odwagi jechania z cc, ja z nimi ojechalam i wlasnie wracam do polski, sa nie skrupulatni, miaj LCC wogule sie do mnie nie odezwala a jak potrzebowalam pomocy to biuro umylo rece. cuz gratuluje odwagi i tylko tyle...
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka