Przyszle au-pair!!!Uwazajcie Na Cataline Garces!!!

Temat przeniesiony do archwium.
Gonia20 (gość) 9 Paź 2006, 17:53 odpowiedz
wysłano z: *.lubin.dialog.net.pl
Ten list kieruje do wszystkich dziewczyn,ktore w najblizszym czasie maja zamiar byc au-pair na Mallorce.Ja wlasnie z tamtad wrocilam i jestem na skraju wyczerpania psychicznego.Na poczatku myslalam sobie,kurcze Mallorca,nie no super,czemu nie.Wiedzialam,ze moze byc troszke ciezko na poczatku,ale jade.Sadzilam,ze jezeli cos nie tak bedzie z rodzina,u ktorej bede miszkac czy cos w tym stylu to na pewno pomoze mi moja opiekunka.Otoz nie!!!Na poczatku bylo super.Trafila mi sie bardzo fajna i narmalna rodzinka,tak sadzilam.Ale los potrafi platac rozne figle.Otoz pewnego pieknego dnia rodzinka oznajmila mi,ze po prostu nie chca mnie juz w swoim domu i tegoz samego dnia odwiezli mnie do mijej agencji.No oczywiscie od razu znalazla sie dla mnie nowa rodzina.Ja w tym czasie bylam jak w jakims letargu,bo nie wiedzialam co sie ze mnia dzieje.Jak wiecie w umowie jest napisane,ze kiedy chce opuscic rodzine to musze to zglosic dwa tygodnie wczesniej.To co to dziala tylko w jedna strone???
No nic,ale dostalam druga rodzine.Jak sie okazuje moja wspaniala i niezwylke opiekuncza agentka znalazla mi tak rodzine,gdzie musialam spac na zapleczu jakiegos obskurnego baru!!!Z tego co wiem,z rozmow z innymi au-pair z Mallorki to tan agentka Catalina Garces,wlasnie tak robi.Jak sie zmienia rodzine,no to ona wyszukuje taka,ktora miala juz z tuzin au-pair i gdzie ma sie naprawde nie okreslony czas pracy.Bylo okropnie.Na drugi dzien jak poszlam do agentki to mi powiedziala,ze to sa moje kaprysy i,ze wymyslam.I jeszcze chciala ode mnie pieniadze,za to,ze musi sie ze mnia uzerac!!!
Jak mi to powiedziala,wyszlam od niej z gabinetu i trzaslam drzwiami.Gdybym nie miala tam znajomej to nie wiem gdzie bym sie podziala.Ta cala agentka nawet sie mna nie zainteresowala!!!Dwa dni pozniej bylam w domu,w Polsce.
Takze dziewczyny uwazajcie i jak macie tylko okazje to nie pakujcie sie na Mallorce.A jak juz tak bardzo chcecie to nie liczcie zbytnio na pomoc Cataliny.Ona jest tylko mila i uprzejma dla Waszych Host rodzin,bo oni jej placa!!!Uwazajcie na siebie i trzymajcie sie cieplutko!!!
Jaka franca. Powinni ja odrazu wywalic . . . Trza bylo ja jeszcze sfaczyc na pozegnanie :D
Też rozważałam Majorke ale po tym co mowisz chyba się jeszcze sto razy zastanowię. A moglabyś chociaż powiedzieć z jakiego biura korzystalaś i w jakim języku porozumiewalaś sie z rodzinką
no takze dziewczyny pilnujcie sie bardzo,bo nie ma zartow z ludzmi,ktorym zalezy tylko na kasie.
Jezeli chodzi o biuro,z ktorego korzystalam to byla to Koncepcjia,ale na nie to nie moge nazekac,bo obeszli sie ze mna na prawde profesjonalnie.
Z tego co wiem to ta cala Catalina ma podpisane umowy z wieloma agencjami.Takze,jezeli wybierzecie Mallorce to 80%,bedziecie mieli do czynienia wlasnie z nia.Ona ma ta agencje jakos od 20 lat.A na wyspie jest jeszcze jedna,ale nowa i nie wiem czy ma jakies podpisane umowy z agencjami z Polski.
Pozdrawiam i jak cos to piszcie i pytajcie.
gdy au pair chce zrezygnowac to musi czekac dwa tygodnie a jezeli nie poczeka to co zrobia
hej ale mnie przestraszyłas, ja za kilka miesiecy chce wyjechac do usa własnie jak au pair z firma culturale care nie wiesz moze cos na temat tej firmy, a moze znasz jakies dziewczyny ktore z ta firma wyjechały?
Temat przeniesiony do archwium.