Czy mając 16 lat mogę być au pair?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam.

Mam 16 lat (rocznikowo 17, I klasa LO). Zastanawiam się, czy będąc w takim wieku mogłabym wyjechać jako au pair lub podjąć się innej WAKACYJNEJ pracy za granicą (UK\USA)? Widzę, że w większości przypadków wymagana jest pełnoletność.

Z góry dzięki za pomoc. :)
Jak dobrze pościemniasz to i au-pair znajdziesz;)
tak było w moim przypadku xD
Wyjechałem mając 15 lat chociaż rodzinie napisałem, ze mam 17. Nikt nic niewiedział i wsyzstko było dobrze:)
Jeszcze w doświadczeniu coś dodaj co mogłoby ich zaciekawić i wsyzstko będzie dobrze:)
Pozdrawiam
A gdzie moge znalezc jakies oferty dla 16 latek? BO tez chcialabym wyjechac, a w wiekszosci ktore znalazlam jest wymagane skonczone 18 lat.
prosze o info.: [email]
Nie ma ofert dla 16latek. Niektórzy mają starsze dzieci do opieki i 16latka to jeszcze dziecko dla nich. Nikt nie oddałby swojego dziecka pod opiekę innemu "dziecku". Proszę nie brać tego do siebie, nie mam na celu obrażenie nikogo ale myślę że 16latka nie nadaje się jeszcze na bycie operką. Jesteś młoda, jeszcze nie raz wyjedziesz do pracy jako operka za parę lat.
Mysle, ze pelnoletnosc jest wymagana dlatego, ze jestes odpowiedzialny za dziecko i gdyby jakas krzywda albo wypadek sie stal - to mozesz byc sadzony jako pelnoletnia osoba.
Ja wyjechałem mając nieukonczone jeszcze 16... ale tylko dzieki temu ze sciemniłem i napisałem ze mam 17. Rodzine znalazłem na www.greataupair.com Było dosyc ciezko i raczej niezamierzam juz wybierac sie na au-pair.. jestes słuzącym który musi byc na kazde zawołanie.. Wole luźne życie i zwykłą prace..:) Chociaz au-pair jest dobre na start by podszkolić jezyk i poznać tamtejsza kulture.:)
Teraz mam 16,5 lat i po wakacjach zamierzam emigrowac do uk. Chce sie podjąc tam nauki i znalezc jakas prace, byle przezyc i zrobic szkole.:) Jak by starczyło jeszcze na jakies rozrwyki to wcale sie nieobraze, a jesli jeszcze by szło cus odlozyc to juz calkiem...:)

Pozdrawiam,
powodzenia:)
@ ilaczek
Rozumiem i dziękuję, jednak koza ze mnie uparta i będę próbować. :)

@ szkrobol
Dzięki za odzew! :) Mógłbyś napisać coś więcej?
1) Gdzie i na jak długo wyjechałeś,
2) Kto opłacił Twój przelot,
3) Podpisywałeś jakąś umowę dotyczącą wynagrodzenia,
4) Iloma dziećmi się opiekowałeś,
5) Dlaczego było Ci ciężko,
6) Jak traktowała Cię rodzina? :D
1) Gdzie i na jak długo wyjechałeś,
Byłem w Borehamwood- 6 strefa na północy londynu, wytrzymałem tylko miesiąc.
2) Kto opłacił Twój przelot,
Rodzina obiecała w mailu, że zwróci mi koszty podrózy na miejscu, czego niezrobiła, a ja z natury nie lubie sie upominać, więc koszta podrózy musiałem sam sobie opłaicć.
3) Podpisywałeś jakąś umowę dotyczącą wynagrodzenia,
Nie podpisywałem żadnej umowy
4) Iloma dziećmi się opiekowałeś,
Byłem na nietypowym au-pair bo nieopiekowałem się dziećmi, a 13 psami-grooming czyli czesanie, czyszczenie oczu, uszu, rozwiazywanie kołtunów, kąpanie, karmienie, wyprowadzanie na dwór.. z pozoru może sie wydawac bardzo prosta praca, jednak wcale tak nie jest, a do tego jeszcze "lekkie" sprzątanie domu... Nie wiem czy mają bzika na punkcie czystosci czy chcieli mnie wykorzystac jak tylko mogli.. dwa razy w tygodniu odkurzanie całego domu-nawet schodów;|, raz w tyg. mycie okien, dwa razy w tyg mycie podłóg, co tydz sprzatanie klatek psich...było katorżniczo:) Traktuję to jako aupair bo mieszkanie i jedzenie miałem za darmo-jedzenie dostawałem takie jakie chciałem..rogaliki nie rogaliki, frytki.. tutaj rodzina bardzo dbała o mnie. Znalazłem ich też na stronie au pair.
5) Dlaczego było Ci ciężko,
j.w
6) Jak traktowała Cię rodzina?
Rodzina starała się traktować mnie jak syna. Jak mówiłem, że wychodzę o np 12 do miasta to ku mojemu zdziwieniu na piec minut przed moim wyjsciem juz ktos czekał na mnie bez pytania! w samochodzie by mnie podwieźc... Kupili mi do pokoju satelite, dali dvd, radio by mi sie nie nudziło.. miałem dostep do komputera-fakt ze starego ale był z internetem xD
Czlowieku jak mozesz porownywac opieke nad psami do opieki nad dziecmi???!!!
Prosty przyklad: porownajmy jesli rozjedzie ci psa, a dziecko...nie ma porownania...
Udalo ci sie wyjecha bedac niepelnoletnim bo w tym przypadku nikt nie sprawdzal twoich danych osobowych. W przypadku kazdej agencji au pair jest sprawdzany wiek etc.

Tak wiec ja tez radze poczekac...to jest duza odpowiedzialnosc. A jak bardzo chcesz wyjechac za granice zawsze mozesz pozbierac truskawki:D
ehh.. wkurza mnie takie pochopne wyciąganie wniosków... Daj mi cytat w którym jedno znacznie powiedziałem ze opieka nad dziecmi nierozni sie niczym od opieki nad psami...Dobrze wiem, ze jest to duza odpowiedzialnosc, jednak nie kazdy zaraz musi byc stereotypowym nieodpowiedzialnym nastolatkiem..
Tak... Nie ma to jak załatwiac przez agencje.. niedosc ze musisz podać swoje dane to przydzielą Ci jakas rodzine i na to nie masz zadnego wpływu...Czesto w niczym niepomagają, a jeszcze czesciej pobieraja za to opłaty..
Na stronce www.greataupair.com nie wpłaca sie zadnych pieniedzy tylko dodaje rodziny ktorymi jest sie zainteresowanym do hot listy i jesli druga strona jest tez nami zainteresowana pisze maila...
Ale jednak masz racje, by opiekowac sie dziecmi lepiej poczekać jeszcze te dwa lata choćby w razie problemów z prawem.
Chcesz wyjechać na wakacjach zapewne...
Czyli te prawie 17 lat będziesz mieć.
Jak chcesz wyjechać jako au-pair, to możesz szukać w necie np. na aupair-world.net czy greataupair.com na własną rękę. Zdarzają się rodziny, że przyjmą 17 latkę.

Jak na wakacjach już będziesz mieć 17 lat, to możesz też jeśli chcesz, skorzystać z jakiegos biura (gawo, albo prowork) i oni kogoś Ci znajdą.

Ale na wakacje to pamiętaj, że jest trudniej, bo nie masz ani prawa jazdy ani nic, więc ciężko coś znaleźć, jednak jeśli bardzo chcesz wyjechać to szukaj przez neta, wiele 17latek wyjeżdża tak.
szkrobol, nie miej nic nikomu za złe ale niepotrzebnie narobiłeś osobie zakładającej tej wątek nadzieję. Piszesz na początku że to żaden problem etc., dopiero potem wnikając w szczegóły okazuje się że chodziło o opiekę nad psami. Owszem, miałeś te 15 czy 16 lat ale nie pracowałeś jako au pair. Au pair to opieka nad dziećmi. Wyobrażasz sobie siebie opiekującego się wtedy dzieckiem/dziećmi a nie psami? Dałbyś radę? Warto byłoby ściemniać? Nie bardzo, więc nie kozakuj cwaniactwem, w tym wypadku nie jest ono wskazane.
PSY!
to faktycznie 'drobna' różnica. ;)

@ Arisek
Tak, chciałam wyjechać na wakacje. :) Zarejestrowałam się na jednej ze stron tego typu i pierwszego dnia dostałam dwa maile - oba od samotnych ojców. -.- Na takie coś zdecydowanie się nie piszę.
Więcej ofert nie dostałam. Mam pewne obawy przed wyjazdem bez biura pośredniczącego - mój umysł podsuwa mi najróżniejsze, niekoniecznie przyjemne wizje. ;)
Pozdrawiam!
Rozumiem, że masz pewne obawy, ale wydaje mi się po prostu, że jeszcze nie dorosłaś do tego. Poczekaj jeszcze z rok czasu i będzie całkowicie inaczej.
Wiem, że możesz się oburzyć i stwierdzić, że jesteś dorosła już i odpowiedzialna... ale au-pair to jednak nie opieka nad rodzeństwem, czy dziećmi sąsiadki kilka razy w tygodniu, ale naprawdę mozolna 'praca'. Często też rodziny tak naprawdę 'oszukują' i zamiast zwykłej pomocy w domu, tak naprawdę jest się ich służącą. To niby nic przyjemnego, wszyscy zdają sobie z tego sprawę, więc jakoś to się omija i nadal jest wiele operek, ale naprawdę do tego trzeba dojrzeć. Opieka nad cudzymi dziećmi, na wakacjach, codziennie, w OBCYM kraju, bez bliskich w pobliżu to naprawdę ogromna odpowiedzialność, a przez rok czasu na pewno dojrzejesz...
Szczególnie, że to już liceum.
Pozdrawiam ;-)
Do tego wyjazdu ciągnie mnie cholernie, ale masz rację.
Zobaczymy co będzie.
Pozdrawiam. :)
Ja pierwszy raz o au-pair przeczytałam rok temu, i też chciałam wyjechać na wakacje. Cieszę się jednak, że tego nie zrobiłam...
Przez rok czasu śledzę kilka for, wiele wątków i historii życiowych... i coś z tego wywnioskowałam, wiem o co pytać w mailach, czego unikać, jak 'zaprezentować się'...
Teraz zamierzam wyjechać na rok, i szukam rodzinki już od października - nigdy nie byłam au-pair...
W takim razie życzę powodzenia w szukaniu. :) "Wiem o co pytać w mailach, czego unikać" - mogłabyś zdradzić tę tajemnicę? ^,^
pytaj o wszystko co Cię interesuje:
zawód rodziców, w jakich godzinach pracują, dzieci. ile lat, czy chodzą do szkoły, co lubią, czego nie lubią, ile godzin dziennie/tygodniowo pracujesz, czy płacą za nadgodziny, czy weekendy masz wolne, czy możesz zapraszać znajomych, czy mogą u Ciebie nocować, czy masz własne wakacja i czy za nie płacą, jak wygląda Twój pokój (czy ma okna, gdzieś czytałam o dziewczynie która miała pokój w piwnicy ;/ , czy masz dostęp do komputera, czy masz własną łazienkę, czy musisz ją dzielić, czy musisz gotować - co lubią jeść, czy jedzą rzeczy np. które Ty nie lubisz (tutaj możesz wymienić itp), czy mają zwierzęta - czy masz się z nimi zajmować, czy w pobliżu są inne au-pair, czy możesz uczęszczać na kurs językowy, czy się tam trochę oreintują itp... czy bęzdiesz miała do dyspozycji rower/samochód, czy w pobliżu jest jakiś kościół (Twojego wyznania, jeśli Cię to interesuje oczywiście ), co warto zwiedzać w mieście/miasteczku/wsi gdzie mieszkają, jak mieszkają na wsi - to odległość do miasta i ceny biletów, czy fundują Ci te bilety itp
czy musisz sprzątać w domu, co, jak i kiedy - dokładnie, prasowanie, odkurzanie, zmywanie naczyń, gotowanie itp.
jaka tam jest pogoda, czy ciepło, zimno, jakie ubrania warto zabrać. no hm... co tylko przyjdzie Ci do głowy...


a czego unikać - rodziny z dużą ilością dzieci i za standardowe kieszonkowe (55-60Ł) bo jak jest 4 dzieci i tyle kasy, to to nie jest warte tak naprawdę, unikać też rodziny która szuka kogoś VERY FLEXIBLE - tak naprawdę trzeba być cały czas dla nich, mało czasu dla siebie, unikać rodzin które oferują dużo sprzątania i dalej bycia flexible... i tym podobnych...
Dzięki wielkie! :) Miałam dać sobie spokój, ale dostałam ofertę od rodziny z Nowego Yorku i nie wiem co robić...
z Nowego Jorku ? daj spokój, na wakacje nie wyjedziesz i to sama bez firmy, w ogóle jako au-pair na wakacje do USA nie można wyjechać.

zawsze możesz sama wysyłać oferty do rodzinek - przecież masz taką opcję... szukaj takich co przyjmą 17latkę, może na wakcje coś akurat znajdziesz.
Wiem, przeglądałam oferty na stronach typu www.aupair-world.net, a dzięki temu, że jestem tam zarejestrowana skontaktowała się ze mną pani z tamtej rodziny (w profilu wyraźnie zaznaczyłam, że interesuje mnie tylko praca na wakacje).
Pozdr. :)
Witma mam pytanie . czy w wieku 17 lat mogę lecieć do UK bez zgody rodziców nie ponosząc za to zadnej odpowiedzialnosci prawnej jak np Policja ? . chcialbym leciec tam do dziewcyzny , do pracy a pozniej skonczyc szkole .
Devil-Imside, wydaje mi się że nie, nie możesz, mając dopiero 18 lat tamtejsza policja nie będzie miala jak się do Ciebie przyczepić...Więc może warto jednak przeczekać do 18-tki? ;)
A mogę się spytać co to za praca? Szkołę skonczyłabyś w Polsce czy tam?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie