Streszczenie pracy inżynierskiej

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Witajcie, czy jest ktoś w stanie przetłumaczyć streszczenie pracy inżynierskiej która po Polsku brzmi w następujący sposób:
"Praca prezentuje koncepcję instalacji wentylacji mechanicznej w budynku użyteczności publicznej. Przedstawiono wymagania i zasady projektowania wentylacji dla obiektów wraz z rozwiązaniami. Wykonano obliczenia ilości powietrza wymienianego i zaprojektowano sieć instalacji wentylacyjnej dla przychodni zdrowia. Opisane zostały rozwiązania techniczne dla projektowanych sieci instalacji oraz wytyczne branżowe." Bardzo dziękuję za pomoc.
po pierwsze, dlaczego ktos, kto zna jezyk techniki, mialby robic cos za darmo tylko dlatego, ze Ty nie jestes w stanie tego zrobic?
Zamontujesz wentylacje u mnie za darmo, bo ja tego nie potrafie?
Podaj wlasna - samodzielna - wersje tlumaczenia, ktora byc moze ktos poprawi, albo daj do biura tlumaczen.
mg, okno wystarczy otworzyć :-)
Czy taka forma jest poprawna?
The thesis presents the concept of mechanical ventilation in public building. Presented requirements and design rules for ventilation structures with solutions. Made calculate the volume of air exchanged and designed the system of mechanical ventilation for health clinics. Were described technical solutions for designed installation and industry guidelines.
czlowiek by tego nie napisal.
Widzę mędrzec się znalazł... porównanie montażu wentylacji z przetłumaczeniem 3 zdań stanowi kolego ogromną różnicę, dla kogoś kto zna się na rzeczy zapewne zajmie to ok 5 min, ale po co pomagać, lepiej zbesztać, napisać to co się wie najlepiej ale nic na temat, poradzę sobie bez twoich zbędnych komentarzy.
Kolego, ja zarabiam na życie m.in. tłumaczeniami.
Co do ceny czasu, zobacz, ile kosztuje 10-minutowa konsultacja lekarska.

Zwyklle piszę w takich sytuacjach 'bierz się do roboty', ale Ty się nie weźmiesz do roboty. Wstawiasz tekst z translatora, chociaż napisałem wyraxnie, że masz wkleić wynik swoje samodzielnej pracy.
Nie masz szacunku dla osób, które pomagają na tym forum w swoim wolnym czasie i za darmo.
Zrobiłeś coś za darmo w swoim zawodzie?
Cytat: mg
Zrobiłeś coś za darmo w swoim zawodzie?

przecież to Polak-katolik. Oczywiście, że nie :-)
co ma to wspólnego z wyznaniem?
Nie porównuj się do lekarza, który 6 lat tyrał na to co ma i którego wiedza znacznie przewyższa twoją, angielski po prostu nie jest moją silną stroną kształciłem się w innym języku więc po to tu jestem, ale Ty raczej robisz sobie z tego forum odreagowanie stresu? kobieta ci nie daje? spinasz swoje pośladki jak byś był szefem wielkiej korporacji i walczył o przetarg na miliony... sądząc po twoim sposobie konwersacji to jesteś prostym nauczycielem (niedyplomowanym) wyprowadzonym z równowagi przez społeczeństwo a pisanie na forum twoich "bezcennych rad i wskazówek" to jedyna rozrywka . Czy zrobiłem coś za darmo? jasne! biernie udzielam się na forum wentylacyjno-klimatyzacyjnym gdzie próbuje ratować swoją cenną radą zdobyta przez wieloletnie doświadczenie innych "kolegów po fachu" - ZA DARMO!
Cytat: Torrasq
po twoim sposobie konwersacji to jesteś prostym nauczycielem (niedyplomowanym)

Oj ty miszczu dedukcji
Twoja pomoc na forum wentylacyjnym znaczy tyle, ile znaczyłyby moje rady w rodzaju 'w zdaniach angielskich musi być podmiot'. Ty oczekujesz, że ktoś za darmo ZROBI (a nie wyjaśni jak zrobić) coś, czego sam nie potrafisz.

Nie chcesz pracować samodzielnie. Nie widzę sensu kontynuowania tej dyskusji.
I tyle w temacie, bardzo dziękuje za twoje cenne porady, wezmę twoje przemyślenia głęboko do serca, tymczasem czekam na odpowiedź kogoś z większymi predyspozycjami.
Posłuchaj: podałem sposób usunięcia jednego z błędów, które 'popełnił' translator. Zamiast brać się do roboty, wolisz się wykłócać. I kto tu jest niedopieszczony?
Piszesz o sensie kontynuowania dalszej dyskusji więc po co udzielasz się dalej, zachowujesz się jak osoba z upośledzeniem daj sobie na luz, miałeś swoje 5 min narazie, pozdrawiam serdecznie.
Tyle ode mnie:
Presented requirements and design rules for ventilation structures with solutions. (to nie jest zdaniem)
Made calculate the volume of air exchanged and designed the system of mechanical ventilation for health clinics. (to nie jest zdaniem)
Were described technical solutions for designed installation and industry guidelines. (to nie jest zdaniem)
Cytat: zielonosiwy
Cytat: mg
Zrobiłeś coś za darmo w swoim zawodzie?

przecież to Polak-katolik. Oczywiście, że nie :-)

Oj, nieladnie, nieladnie. Oczekiwalam wiecej od Ciebie.
No, jasny Panie, mialam odpuscic, ale po prostu nie moge czytac, jak jakis maloletni niewychowany chlopczyk tutaj pokazuje swoje sily. A teraz odpowiem:

>>>Nie porównuj się do lekarza, który 6 lat tyrał na to co ma i którego wiedza znacznie przewyższa twoją.
mg musial tyrac wiecej jak 6 lat...

>>>>kobieta ci nie daje?
....przepraszam bardzo, a to tylko KOBIETY maja cos tam dawac, no i komu? Jestes niewychowany i tyle. Nie szanujesz kobiet - myslisz, ze ich najwazniejsza rola to jest jakies 'dawanie' czegos.

>>>>spinasz swoje pośladki jak byś był szefem wielkiej korporacji i walczył o przetarg na miliony...
...nie, on walczy o inteligencje mlodych ludzi, a to jest wiecej warte jak te twoje miliony

>>>>jesteś prostym nauczycielem (niedyplomowanym)
...to jest nieprawda, i na jego miejscu wytoczylabym Ci pozew w sadzie.

>>>równowagi przez społeczeństwo a pisanie na forum twoich "bezcennych rad i wskazówek"
...to jest stanowczo MOJA rola na tym forum, i prosze nie przypisywac tego komu innemu.
Masakra jakaś... filolog angielskiego i adwokat, miałeś ciężkie dzieciństwo stwierdzam, śmiesz twierdzić że jestem małolatem bo pisze o streszczenie pracy inż. w j.ang.?? ha, wyluzujcie chłopaki trochę, podniecacie się pierdołami, dajecie się łatwo prowokować, piszecie o wytoczeniu sprawy w sądzie.... ha dobre, siedzę i płaczę, płaczę z żalu do całej tej korespondencji, czego więcej można się o angielskim nauczyć? Sracie wyżej niż dupy macie, a całe wasze forum jest gówno warte, wyjdźcie czasami wieczorem z waszych domów i koegzystujcie z innymi ludźmi nie tylko na waszym poziomie i z waszą wiedzą, bo od tego w głowie idzie dostać szału, co do kobiet to lepiej byś się nie kompromitował z twoją gadką śmiem twierdzić żeś wyrwał największego paszczura na roku i jesteś jej wierny, abyś kiedyś sraczki nie dostał - przyklęknął i zapłakał nad sobą że zmarnowałeś najlepsze lata życia, szanuję bardzo jedność koleżeńską ale pomyśl czasem czy warto.... piszesz o inteligencji - zapamiętałem pewne słowa już w szkole podstawowej: „Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy nauczyć się sami.” łączy nas jedynie 17" 19" 21" 23" nieważne i możemy tak bez końca, ale nie widzę sensu, opuszczam wasze forum jako beznadziejne i konfliktowe z którego nic nie wyniosłem pozytywnego a jedynie podtrzymanie starego stereotypu Polaka awanturnika, po co to wszystko o głupie 4 zdania, jest o czym myśleć, zapewne. powodzenia bez wyrazów jakiegokolwiek szacunku.
AAA i jeszcze jeden wątek, gdybyś był bystry to zauważyłbyś różnicę, iż lekarz studiował 6 lat na medycynie a wy tylko 5!! to tak na marginesie w tym co miałem na myśli...
O braku szacunku do nas nie musisz nas przekonywać, to bylo widać od początku.
A jeżeli musiał tyrać na tytuł więcej niż 6 lat to gratuluję wytrwałości
Już wystarczy, obraziłeś wszystkich na tym forum na wiele sposobów. Nie pisz już więcej.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie