Witam! Zdawałam FCE w Londynie. Moim zdaniem było całkiem fajnie. Słuchanie mieliśmy w swojej szkole, ludzie byli fajni, więc była totalna współpraca, nie było pilnowania, więc w miarę przyzwoitości mogliśmy się poruzumiewać. Pisanie było na jakiejś wielkiej hali, więc też można było parę odpowiedzi porównać. Ogólnie moim zdaniem łatwiej niż w Polsce, gdzie egzaminatorzy są przewrażliwieni. Życzę powodzenia!!