Ja właśnie przygotowuję się do egzaminu CAE sama :)
Marzyło mi się przerobienie całego "Upstream Advanced" w wakacje, co oczywiście mi się nie udało (w mózgu jakoś mam tak zakodowane, że latem mam mniej zapału do nauki), aczkolwiek zaczynam właśnie rozdział 6-sty. Wypożyczę sobie jeszcze kasety do tej książki, oczywiście muszę powtarzać słownictwo i wziąć się za słuchanie BBC.
Da się przygotować dobrze do CAE samemu, korzystając np. z podręcznika z kluczem, testów. Popieram tych, którzy twierdzą, że potrzeba do tego dużo samozaparcia.
W grudniu, kiedy (mam nadzieję, że nie stchórzę ;)) przystąpię do egzaminu, minie trzy lata mojej nauki angielskiego.
Życzę powodzenia wszystkim przygotowującym się do CAE samemu! :D