cae a anglistyka.

Temat przeniesiony do archwium.
mam takie pytanko, czy bedac na 2 roku anglistyki jest sens zdawania egz cae?
jest.
To zależy od tego, po co chcesz przystąpić do tego egzaminu.
Jeżeli nie jest Ci ten egzamin potrzebny do czegoś konkretnego (np. chcesz zyskać wiarygodność przed uczniami lub w szkole językowej), albo egzamin ten zwolni Cię z egzaminu praktycznego na II roku, to nie ma żadnego sensu, po prostu niepotrzebny wydatek pieniędzy.

Pozdrawiam
O.
sęk tkwi w tym ze nie moi nauczyciele nie potrafili przygotowac do praktycznego egz.zawalilam rok i sie zastanawiam nad egz cae. czy w 3,4 miesiace mozna sie do niego przygotowac?ile kosztuje cale przygotowanie+egz? pozdrawiam.
>sęk tkwi w tym ze nie moi nauczyciele nie potrafili przygotowac do
>praktycznego egz.zawalilam rok i sie zastanawiam nad egz cae. czy w
>3,4 miesiace mozna sie do niego przygotowac?ile kosztuje cale
>przygotowanie+egz? pozdrawiam.

Przy odrobinie wysiłku i motywacji wszystko można.
Koszt przygotowania zależy od tego czy uczysz się samodzielnie czy na kursie.
Kursy egzaminacyjne z reguły są całoroczne,w niektórych szkołach są intensywne semestralne.Koszty są bardzo różne.W tak krótkim czasie raczej wchodzi w grę nauka indywidualna-samodzielna lub z lektorem.
Koszty egzaminu i terminy rejestracji możesz sprawdzić na www.britishcouncil.pl
Nadal nie napisałaś, dlaczego chcesz zdawać CAE.
mysle zeby go zdać, bo wiem ze moi nauczyciele nie przygotuja mnie do egz prakt a poza tym konczac anglistyke chce miec pewnosc ze cos jednak wiem :/
do przygotowania do egzaminu PNJA wystarczy kurs na takim poziomie (jeśli faktycznie CAE to poziom tego Twojego egzaminu); zgadzam się z onamorem, że egzamin to niepotrzebny (a duży) wydatek.
co do potwierdzenia umiejętności ... absolwenci anglistyki wybierają w tym celu raczej CPE. Chyba, że nie jestem na bieżąco ...
Jeśli chodzi o przygotowanie do egzaminu z PNJA, to wydaje mi się, że lepiej posiedzieć z materiałami z zajęć lub wybrać się na kurs.

CAE można traktować jako potwierdzenie umiejętności językowych, ale podczas rekrutacji do wielu firm i tak trzeba podejść do osobnego egzaminu. Szkoda pieniędzy na ten egzamin.
ehe, czyli nie opłaca się;
dzieki za odp.,
pozdrawiam.
Powiem szczerze, studiuję Anglistykę, a CAE zdawałam na długo przed studiami. Nie polecam Tobie teraz egzaminu, ponieważ nie daje Ci on więcej niż Dyplom Uczelni.
Już wyjaśniam dokładnie dlaczego.


Jeszcze do końca 2006 CAE dawał możliwość nauczania w Polsce, z tym, że do końca 2006 trzeba było podjąć naukę w szkole wyższej kierunkowej tak...teraz daje Ci jedynie satysfakcję. czasami nawet za granicą (UWAGA nie mówię, że wszędzie) nie rozpoznają tego certyfikatu niestety, a na większości uczelni wolą te inne tylu TOEFL (nie wiem czy dobrze napisałam)

Co do poziomu, to kiedy powiedziałam na początku na filo filo, że mam CAE, to niektórzy wykładowcy powiedzieli "UUUU", że niby dobrze. Czasami mi się przydaje wiedza z tego egzaminu i kursu...aczkolwiek na Filologii masz szereg innych bardziej szczegółowych przedmiotów typu fonologia czy te o kulturze i historii obszaru językowego.

Jak coś, to pytaj Odpowiem Ci spokojnie :-)
Moja siostra zdajac na anglistyke także miala juz CAE jak zreszta i polowa jej grupy. Druga polowa to w wiekszosci Ci co do egzaminu po prostu nie chcieli przystepowac i raczej takze by go zdali.

Siostra zamierza zdawac jeszcze jednak CPE. Dla wlasnej satysfakcji no i moze takze troche dla pracodawców tak w Polsce jak i za granica. Za granica nie maja pojecia o naszych uczelniach a Proficiency to jednak Proficiency.

Tak wiec jesli juz to moim zdaniem lepiej zdawac certyfikaty wyzsze, nie koniecznie Cambridge, choc one w Polsce najpopularniejsze.
do Honest.
sorry,ale mogę Twój nr gg, bo sprawa o którą chciałam
zapytać wymaga większej ilości miejsca :)
Witajcie,

Studiowałam przez 2lata filologię angielską i sama z niej zrezygnowałam gdyż po 2 latach mój poziom wiedzy nic nie wzrósł,a ludzie zdawali egzaminy "fuksem".Pomyślałam sobie ,że zdam egzamin CEA.Mam jedno pytanie...czy będe mogła nauczać języka w szkołach prywatnych np.na kursach?słyszałam ,ze trzeba mieć wykształcenie wyższe oraz kurs pedagogiczny.Czy ktoś wie?
Nie musisz. Studenci I czy II roku filologii już uczą w szkołach językowych, oczywiście w tych mało prestiżowych. Nie ma formalnych wymogów jeśli chodzi o nauczanie w szkole językowych. Liczą się umiejętności i znajomość języka. Może tylko niektóre szkoły wymagają jakiś certyfikatów i zaświadczeń? Nie wiem.
Inna kwestia, że konkurencja jest duża i ukończenie studiów może być sporym atutem.
Tyle że szkoły coraz częściej stawiają wyższe wymagania. Kwestia świadomości klientów, którzy zaczęli pytać nie tylko o ceny kursów, ale też o kwalifikacje uczących. Nawet w ogłoszeniach coraz częściej widać: minimum licencjat lub CPE z kursem metodycznym. Powiedziałabym więc inaczej: tylko niektóre szkoły zatrudniają bez certyfikatów i zaświadczeń.

pzdr,
Aga
Studiowałam rok anglistykę, zrezygnowałam ze względu na niski poziom nauczania. Teraz chciałabym zrobić kurs CAE. Czy moglibyście mi polecić jakąś szkołę? British Council odpada ze względu na cenę...
Czy dla osób , które nie miały angielskiego, a mają starą maturę są jakieś egzaminy wstępne na filologie angielską?
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie