Zapewniam cię, że kontakt z native speakerem wymaga czegoś zupełnie innego niż "bardzo wyszukane i skomplikowane słownictwo". O wiele bardziej wyszukane słownictwo napotkam czytając powieść, podręcznik akademicki albo artykuł, niż rozmawiając z native speakerem na codzienne tematy.
Umiejętność kontaktu z native speakerem to raczej dobre, wyćwiczone ucho, które pozwala na utrzymanie wątku rozmowy w zatłoczonym pubie, gdzie rozmawia ze sobą przy jednym stole 15 osób :))) To także umiejętność nieprzekręcania słów, budowanie poprawnych zdań, etc etc.
pozdrawiam onamor
Zapewne zgodzisz sie ze mna, ze 'spoken english' a 'writen english' to dwa zupelnie inne jezyki. W jednym podreczniku, ktos dowodzil, ze roznice siegaja
nawet 75 procent.
wszystkich chetnych, odsylam do testu TSE czyli test of spoken english
http://www.ets.org/portal/site/ets/menuitem.1488512ecfd5b8849a77b13bc3921509/?vgnextoid=e9242d3631df4010VgnVCM1[tel]f95190RCRD&vgnextchannel=2f587f95494f4010VgnVCM1[tel]f95190RCRD
bardzo dlugi link