Mam taki problem. W tym roku zdaje CAE i zastanawiam sie czy oplaca sie kupowac ksiazki koncentrujace sie kazda z osobna na jednej tylko czesci egz. np. writing, speaking itd. Chodzi o to , ze gdybym mial kupic wszystkie takie ksiazki to wydalbym z 300 zl. Mam juz podrecznik mastercalass i
Vince'a do gramy.
Obawiam sie, ze przegladajac takie ksiazki w ksiegarni moga sie wydawac atrakcyjne, a po przysciu do domu i zaglebieniu sie w nich, okaze sie ze przeplacilem i wydalem na marne 60 zl. po to tylko, zeby przeczytac o radach, ktore sa tak ocvzywiste, ze sam bym na nie wpadl.
Co o tym sadzicie?