temat wywołał u mnie trochę sprzeczne uczucia.
Po pierwsze zarówno sama zdawałam egzaminy cambridge, ale także mam doświadczenie w przygotowywaniu do nich swoich uczniów. Jeśli chodzi o uczniów, było ich trochę, zawsze otrzymywali takie wyniki, jakich się spodziewałam. Niewielkie wątpliwości miałam przy swoim advanced, pamiętam, że zktórejś części dostałam znacznie wyższą notę niż się spodziewałam, ale niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić, bo jedyne co mi pozostało to dyplom, nie mam tej kartki z poszczególnymi notami... I to na pewno jest zastanawiające. Pewnie mógł być to wynik rozbieżności pomiędzy testami dostępnymi na rynku a tymi, które faktycznie trzeba było rozwiązać na egzaminie (bo takie rozbieżności według mnie istnieją). Ale myślę, że przypadek autorki jest odosobniony. Jeśli nawet zdarza się, że jakaś praca jest oceniana przypadkowo/losowo, to jest to wynik jakiegoś błędu, które przecież wszędzie się zdarzają. Wierzę, na podstawie własnych doświadczeń i własnej wiedzy, że generalnie wyniki nie są przypadkowe, nie mogą być, bo szybko wyszło by to na światło dzienne.
A osoba, która napisała ten kontrowersyjny post pewnie sama kiedyś nie zdała jakiegoś egz. cambridge i ma jakiś wewnęrzny kompleks w tej materii. Gdyby pisał o faktach, zapewne poparł by go jakimiś konkretami.
Pozdrawiam wszystkich zdających i zachęcam tych, którzy dopiero planują zdawać:-)