CPE speaking

Przyznam ze po wyjsciu malo sie pamieta.
Egzamin zdawany w Londynie:

Pierwsza czesc: Skad jestes? Czy mieszkasz daleko od miejsca gdzie studiujesz/pracujesz? Co sadzisz o internecie?

Druga: Pytanie 1 jak sie czuja osoby ktorym wlasnie jest robione zdjecie:
Zdjecia1 Kobieta z dzieckiem, pracuje na komputerze, dziecko je sniadanie.
Zdjecie2 Grupa biznesmenow na jakiejs takiej formalnej kolacji. Zrobione z gory.

Pytanie 2 (3 min) : Ktore ze zdjec jakis tam magazyn moglby wrzocic na okladke jako ilustracje artykolu "Have it all".
Dodatkowo mozemy rozmawiac o tych zdjeciach:
Zdjecie3 Jakas starsza parka siedzi na lawce przed domem. Rosliny w ogrodzie wygladaja na odrobine zaniedbane
Zdjecie4 Dzieci graja w pilke na ulicy/ podworku.

Monolog:
Jak wazne jest wiedziec co sie dzieje do okola:
-current affairs
-gossips
-trends

Moja partnerka miala
Reliable source of news
-internet
-tv
-newspaper

Potem pytania:
Tu pamietam juz tylko jedno:
Jak mozna efektywnie przekazac informacje?

Jesli ktos mial juz listening to koniecznie wrzuccie tutaj co mieliscie. I najlepiej nie tylko abbcd, bo to nic nie mowi tym ktorzy go jeszcze nie mieli. Najlepsze by byly slowka ktore wstawiliscie i ewentualnie jakie abbcd z kontekstem.

Pozdro

No to ja też już po :-))

Part 1:
Ja:
Jak długo uczysz się angielskiego?

Partnerka:
Jakie przedmioty w szkole najbardziej lubiłaś?

Part 2:
Na zdjeciu dzieci w kinie 3D.
Dlaczego ludzie uciekają w wirtualną rzeczywistość?
Jakie inne zdjęcie powinno promowac ideę uciekania do innej rzeczywistości?

Part 3:
Ja:
What do you think about 24-hour society?
-the consumers
-the workers
-the business

Partnerka:
Should parents controll the way in which their childern spend their free time?
-staying at home
-plaing with friends
-nie pamiętam :-(

Why do you think people tend to pack their lives?

To chyba na tyle.

Oto pytania moje i partnera - tylko te zapamietane, bylo troche wiecejrn1.rngdzie mieszkasz?rnczy mieszkasz daleko od miejsca, gdzie studiujeszrnczy utrzymujesz kontakty ze znajomymi ze szkoly?rnczy uczysz sie jeszcze jakiegos jezyka?rnjaka z artystycznych zdolnosci chcialbys miec?rn2. Obrazki: rozne aspekty zycia w naszym kraju, samochod z rozwalona szyba, sala wykladowa pelna ludzi, ogromne skrzyzowanie, male dziecko z hamburgerem i frytkami, gabinet lekarskirnnajpierw co maja wspolnego sala wykladowa i skrzyzowaniernpotem - dlaczego rzad powinien sie tymi problemami zajac i ktore jest najwazniejszern3. - czy nowe technologie pomagaja w komunikacji, czy utrudniajarnrelationshipsrnbusinessrnlawrn- czy obrazki maja wiekszy impact niz slowa?rnwyrazane emocjernperswazjarncos tam jeszczernna koniec duzo krotkich pytan, m.in.rnczy wolisz dostawac listy na papierze czy mailernczy powinnismy nawiazywac kontakt z pozaziemskimi cywilizacjamirnczy lepiej zapamietujesz twarze czy slowarnTo tyle pamietam :)

cos mi wykrzaczylo, mam nadzieje ze da sie odczytac...

a przepraszam Was bardzo,jak mozna rozumiec'pack your life'...hmmm....bo sczerze mowiac nie za bardzo wiem...czy to moze byc to samo co throw in a conventional life,settle..?? odpiszcie prosze;)

Alexandro albo jestes niewymiernie glupia albo po prostu jestes obrzydliwa i chorobliwa kujonka. Wrzuc na luz i przestan truc dupe

nie za bardzo rozkminiam logike umieszczenia Twojego zalosnego wpisu tutaj;D chyba po prostu Ci sie nudzilo i nie za bardzo wiedziales jak sobie z tym poradzic,co jest niewymiernie glupiego tudziez obrzydliwie kujonowatego w tym,ze pytam jask nalezy rozumiec 'pack ur life'...no a Twoj wpis jest juz zupelnie niekoherentny...bo co ma piernik do wiatraka??

niekoherentny?
LOL

A może trąci wybujałą imaginacją?
Wygląda jak sporządzony ad hoc? nie jest ad vocem?
Skierowany ad personam?
On jest żaden areopag - tylko się na takiego kreuje (też dośc trudne słówko).
Polecam oleum.

;)

ja juz tez po:)a wiec z tego co zauwazylam to mialam taki mix-czesc podobna do tego,co opisal'jajuzpo',a nastepnie pytania o to,czy wolalabym byc follower'em czy leader'em na bezludnej wyspie,o efektywnej komunikacji,ocenic what I'm more in favour of-swiat przed 30-ma laty czy obecny,a moja prompt card to-opowiedziec gdzie powinna miec miejsce co-operation....w szkole,w business'ie czy w media work

Bartholomew - powodzenia!

To ile oni mają tych zestawów? One mogą sie powtarzać np. w różnych miastach?ja mam jutro i boje sie zę sie zapultam albo wszystkie najprostsze słówka mi wylecą z głowy i bezie ciagłe :"yyyyyyyyy......yyyyyyyyyyy"Ma ktoś jakieś takie ładne słowa które praktycznie wszędzie mozna wsadzić a "elokwentnie " brzmią?

cos Ty:) bedzie spoko...tak sie zawsze mysli,a pozniej okazujje sie,ze jest swietna atmosfera i tak naprawde jest light'owo:D co do zestawow to rzeczywiscie troche ich jest i to fakt,ze powtarzaja sie z reguly w roznych miastach,ale tu zosttalo juz sporo opisanych totez'look through them':) a jesli chodzi o te slowka-przerywniczki i inne to zbajeruj ich np....'mmm...let mi think'...'it'a a blanket term,but i guess'...'let mi put my thoughts together'...'let me put it that way'...'well then to the best of my knowledge'...:D
Powodzenia:)

Antysęp dzięki !
Pamiętam Cię ;)

a propos słówkuf-przerywniczkof...
NIe sądzicie że jest to jedna z niewielu rzeczy praktycznie wcale niepunktowanych na speakingu?
Oni chyba nie sa amatorami i wiedza ze masa ludzi przygotowuje takie zapychacze, toteż, moim zdaniem amatora - oni to punktują w nieznacznym stopniu jeśli w ogóle. Bardziej to co ktoś powie, czy nie myli wymowy, czy stosuje te idiomy frazale w odpowiednich kontekstach a nie czy powie im let me thnk bo to potrafi powiedzieć każdy Polak czy Węgier po 2 tyg nauki angielskiego.

temat do monologu na 2 minuty: teamwork (in business, sport, education), w pierwszej czesci pytanie czy mieszkasz z rodzicami czy z przyjaciolmi, czy turystyka sprzyja zrozumieniu innych ludzi, reszta to mix ze wszystkich wyzej podanych zestawow:) powodzenia:)

oto to co pamietam: na poczatek standardowe pytania:skad jesteś,czy mieszkasz z rodzicami, plany na przyszłość,tv i internet w twoim życiurnrnobrazki: byly tu juz opisywane-kobieta z dzieckiem pracuje na kompie, starsza parka w ogrodzie, dzieci graja w pilke na ulicy i ludzie przy stole czekaja na posilek - które zdjecia najlepiej pasują do headline w gazecie "have it all"rnrnmonolog: jaki powinien być dobry nauczyciel w dzisiejszych czasachrn*personalityrn*skillsrn*strenghtrn2monolog: jak najlepiej poznać drugiego człowieka:rn*socialisingrn*in difficult situationsrn*timernrnpoźniej troche pytań m.in.: czy szkoły przygotowują do życia czy są tylko fabrykami wiedzy, czy lepiej mieć general knowledge na wiele tematów czy konkretnie sprecyzowaną, jak pomocny jest internet w zdobywaniu wiedzy, czy jesteśmy dobrze informowani o produktach ktore kupujemyrntyle pamietam powodzenia!

erb (gość) 2 Cze 2006, 02:20 odpowiedz Zgłoś wpis do usunięcia
wysłano z: *.109.146.138
Przyznam ze po wyjsciu malo sie pamieta.
Egzamin zdawany w Londynie:

Pierwsza czesc: Skad jestes? Czy mieszkasz daleko od miejsca gdzie studiujesz/pracujesz? Co sadzisz o internecie?

Druga: Pytanie 1 jak sie czuja osoby ktorym wlasnie jest robione zdjecie:
Zdjecia1 Kobieta z dzieckiem, pracuje na komputerze, dziecko je sniadanie.
Zdjecie2 Grupa biznesmenow na jakiejs takiej formalnej kolacji. Zrobione z gory.

Pytanie 2 (3 min) : Ktore ze zdjec jakis tam magazyn moglby wrzocic na okladke jako ilustracje artykolu "Have it all".
Dodatkowo mozemy rozmawiac o tych zdjeciach:
Zdjecie3 Jakas starsza parka siedzi na lawce przed domem. Rosliny w ogrodzie wygladaja na odrobine zaniedbane
Zdjecie4 Dzieci graja w pilke na ulicy/ podworku.

Monolog:
Jak wazne jest wiedziec co sie dzieje do okola:
-current affairs
-gossips
-trends

Moja partnerka miala
Reliable source of news
-internet
-tv
-newspaper

Potem pytania:
Tu pamietam juz tylko jedno:
Jak mozna efektywnie przekazac informacje?

to byl dokladnie moj dzisiejszy egzam. dziekowa za pytanie! OLE!

a i dzieki dla ULI, ktora pomogla mi w opracowaniu pytan!

heh i czas na mnie...podobnie miałem temat have it all, było coś o mediach TV internecie. Nie będę dublował wypowiedzi tamtej osoby bo chyba pamiętam nawet znacznie mniej.
Odnośnie samego egzaminu:
Trzeba trzymać nerwy na wodzy, kobitka zdająca ze mną bardzo się denerwowała i to jej przeszkadzało oczywiście.
Gość przesłuchujący cały czas się uśmiecha i potakuje hehe, miałem wrażenie że jakbym przeszedł na rosyjski czy bangielski to nie robiloby mu to duzej roznicy. Z jednej strony to dobre ale z drugiej, jesli o mnie chodzi jak ktos przytakuje i sie usmiecha to mam zwyczaj nie konczyc mysli i zdan.
Nie wiem też czy zająłem pełne 2 min ale średnio mnie to interesuje, on jakoś tak płynnie mi przerywał może to czas rtak szybko płynął?
Reasumując (chwaląc się) użyłem chyba 2-3 frazali (których spoooro wkułem) :) i ze 4 idiomy.
I mała rada na koniec na takim egzaminie nie ma czasu na zastanawianie. Po prostu mowisz co przyjdzie do głowy szybko i składnie.Kazdy popełnia błedy i stres to czynnik sprzyjajacy bledom wiec to czego jestescie dzis pewni i wydaje sie latwe jutro moze wydac sie dziwne trudnijesze i mniej rpzyjazne w warunkach stresu.

miało być *bengalski

a propos głupich błędów powiedziałem np. tak:
He should keep it under HIS hat
To say so....ale w drugiej chwili poprawilem nie wiem jak to uznaja.

moja koleznka mial glupi blad gossips, ja tez pewnie mialem kilka ;-)

ogolnie skonczyla ten monolog 2 minutowy grubo wczesniej niz trzeba bylo, jak nie wiecie co mowic to dawajcie conclusion albo inne cos na koniec :)

ja zrobilem jeszcze taki wyskok:
on sie mnie o cos zapytal odpowiedzialem poprosil ja o komentarz a ona cos powiedziala o polityce i spojrzala na mnie wiec powiedzialem ze nie to mialem na mysli on mi przerwa i powiedzial ze teraz jest jej czas.To przez to ze on szybko przechodzil z jednej czesci do drugiej i czasem nie orientowalem sie czy mam dyskutowac czy nie. Generalnie ta kobitka powiedziala ze bylo dobrze.

a propos 2 min monologu czy oni to licza ze stoperem bo sporo ludzi to stresuje? ja mysle ze to jest mniej wiecej 2 min tak jak mniej wiecej 3[tel]slow.

ja wlasnie wrocilam.dzieki wam sie nigdzie nie zacielam bo bylam przygotowana na pytania. mialam pytania o to, skąd jestem i czy utrzymuje kontakty ze znajomymi z podstawówki, obrazki z zabawą i speeche o cooperation a na koniec pytania czy nauka jezykow obcych powinna byc obowiazkowa, czy na bezludnej wyspie wolałabym być leaderem czy followerem i dlaczego niektorzy ludzie wolą pracować sami . powodzenia tym nielicznym którzy mają speaking jeszcze przed sobą.