wyniki CPE sesja letnia-kiedy???

Temat przeniesiony do archwium.
31-43 z 43
| następna
Nie, nie ze Złotoryi. Z Tarnowa a zdawałem w Krakowie.
Zły jestem na siebie, bo pod koniec kursu większość \"mocków\" miałem na B. Pewnie brakło mi z pół procenta, czy coś takiego...
chyba wszyscy z Krakowa wysypali sie na listeningu :/
a czy potrafi kos z was dowiedziec sie a moze wie ile osob w Polsce w sesji letniej 2004 zdalo faktycznie CPE a ile przystepowalo? Ciekawy jestem po prostu ile osob albo jaki procent zdaje ten egzamin.
kochani...mi tez sie wdaje niewiarygodne, ze zdalam na A... a jednak tak mi pokazuje...dlatego nie chwale sie tym na razie oficjalnie dopoki nie zobacze tego na pismie, a dla zainteresowanych w Gdansku jest 8 A na 112 osob, troche D i E, ale zaskoczylo mnie kilka Z i X! mozecie mi wytlumaczyc co to ma byc??, bo w opisie oceniania na stronie british council jest wymienionych tylko 5 ocen: A,B,C,D,E. i dlatego sie martwie, ze te wyniki sa jakies trefne:)
Wg statement of results:
Grade X indicates that the candidate was absent from part of the examination
Grade Z indicates that the candidate was absent from all parts of the examination
BTW, zdalam na A:)))))))))
powiedzcie co sie robi zeby zdac na A-ja mialem w use of english miedzy good a exceptional a reszta slabiej-i mam 27 lat a wy jakie szkoly pokonczyliscie i ile macie lat ze na A
moim zdaniem ten egzamin nie do konca sprawdza umiejetnosci jezykowe-dla mnie reading i listening sa zawsze zagadka na poziomie CPE-moj kumpel jest wykladowca na NKJO i jak ma zajecia ze studentami to zawsze sie musi przygtowac do listeningu -nie jak na FCE ze mozna bez przygotowania-listening mozna ulozyc taki ze nawet prof dr hab ndzw czy jak im tam sie wysypie i nie bedzie mial 100% i juz. to samo tyczy sie readingu-teksty czytam i rozumiem ale jak dochodzi do poronionych pytan to padam na twarz-jesli chodzi o pisanie to nigdy nie bylem z tego dobry-zreszta z polaka tez nigdy nie bylem dobry w pisaniu-ale za to use of english to moj konik. przy listeningu w takim warunkach jak na egzaminie to wymieknac mozna-jesli w zyciu prawdziwym cos mi umknie to sie moge zapytac-to tak jak wjechac samochodem na egzaminie na prawko w zatoczke ktora jest minimalnie wieksza od auta-o2cm z jednej i drugiej-tym bardziej gratuluje tym co dostali A!!!!!! trzymajcie sie
Mam podobne odczucia odnoścnie listeningu i readingu na CPE:P Zawsze musiałam się zdrowo napocić żeby zdecydować sie na jakąś odpowiedź:P Również myślę, że ten egzamin nie odzwierciedla prawdziwych umiejętności językowych. Trzeba mieć niezłego fuksa:P Ja po każdej z części byłam coraz bardziej podminowana. Dziś dostałam bardziej oficjalne wyniki i okazuje się że jakos udało mi się wyciągnąć to A:P Jak to się stało pozostanie dla mnie zagadką do końca życia:D
sluchajcie, moja nauczycielka mi kiedys powiedziala, ze te examiny to jak ruletka, zalezy co komu podpasuje. ja nie jestem humanistka i pisanie nie jest moja mocna strona, a w readingu jak trafialam na teksty np z psychologii, to w ogole nie kumalam o co chodzi. skonczylam studia na politechnice gd. w jezyku angielskim i mam opanowane slownictwo techniczne, wiec wszelkie teksty z takim slownictwem to dla mnie po prostu poezja, poniewaz studiowalam ochrone srodowiska, wiec ogolnie liczylam na cokolwiek zwiazanego z ekologia, zwlaszcza na speakingu, bo o tym moglabym mowic godzinami, znam slownictwo i wiem o tym bardzo duzo. no i udalo sie, dostalam taka prompt card, ze przez 2 minuty nawijalam o ekologii. wszystko zalezy co komu podpasuje, no chyba, ze ktos jest juz perfekcyjny!!! pozdrawiam i gratuluje wszystkim, ktorzy zaliczyli i trzymam kciuki za tych co dopiero beda podchodzic. trzeba liczyc na szczescie, bo ono duza role odgrywa na tych examinach!
Ja mam 18 lat i zdalam na A. Uczylam sie 10 lat. Nie mam pojecia jak to sie stalo... Najlepiej poszedl mi writing i speaking.
Nie sprecyzowalam- uczylam sie prywatnie- lekcje 2x w tygodniu (z przerwa 1 rok) W podstawowce i gimnazjum nie mialam wogole angielskiego, w LO mam 5 godzin. Teraz zdalam do 3 klasy. No i tak...Zycie robi nam czasem mile niespodzianki- bylam pewna ze obleje a tu A... I zgadzam sie z opinia ze to w duzej mierze kwestia szczescia. Jak robilam przed egzaminem testy to mialam bardzo rozne wyniki- czasem wrecz mialam mniej niz 60 %
hej! Gratuluje wszystkim, którzy zdali \"cepa\"! jaki jest dokladny link do stronki z wynikami? szukam i szukam, i nie moge znalezc!!!
Ja w koncu tez mam wyniki i jupi!! ;)) zdalam, na C wprawdzie tylko, ale itak sie abdrzo ciesze. A ta oganizacja w moim collegu ejst straszna, tydzien czekalam na wyniki, cos pomieszali z adresami ic zekali az wsyzscy do nich zadzwonia.. tzn, zeby mogli wyslac, bo przez tel oczywiscie nie. Ale najwazniejsze,z e zdalam i juz o tym wiem. jelsi chdozi o reading i listeining to ja sie akurat nie zgadzam, zwlaszcza listening(ktory mialam exceptional, reading na granicy) mnie to zawsze dobrze wychodzi. MOze ma to cos wspolnego z tym , ze zdawalam egzamin po kilkumiesiecznym pobycie w anglii, 7 miesiacach dokladnie, a mam 20 lat i uczylam sie od 6, w lo i prywatnie raz w tygodniu na zasadzie luznych rozmow z angielka(chyba gdzies to jzu psialam zreszta). posypalam sie na writingu, czego sie zreszta spodziewalam troche. Szkoda tylko, ze na anglistyke sie nie dostalam ;(((
A salatek, ja ejstem ze zlotoryi(no , prawie) choc napewno nie jestem osoba, ktorej szukasz ;)
Temat przeniesiony do archwium.
31-43 z 43
| następna

« 

Pomoc językowa

 »

FCE