Koperty z testami - ktoś widział jak otwierają?

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem troche zdziwiona faktem, ze na FCE 2004 (Zielona Góra) koperty z testami nie były otwierane przy nas. Tylko na słuchaniu to widziałam! Moze to oznaczac na przyklad, ze osoby znajace pilnujacych mialy dostep do testow wczesniej, bo tak to chyba wyglada?

Oczywiscie nie twierdze, ze tak bylo, bo nie mam zadnych podstaw, wydaje mi sie jednak, ze jezeli od nas wymaga sie nie wiem czego (trzy razy sprawdzali mi dowod). to samemu tez nalezy starac sie, zeby wszystko wygladalo ok.
czy macie podobne odczucia?
juz nie wiem czy mowisz o fce czy o egzaminach na studia????;/
Ja zdawalam w Krakowie i na listeningu tego nie bylo, ale na Readingu, Wiritngu i Use of English za kazdym razem podchodzily dwie osoby, ktore sprawdzaly czy z kopertami jest wszystko OK. Moze nie zwrocilas uwagi. Zreszta jakie to ma teraz znaczenie?
Peace :)
Jestem z Zielonej Góry, ale zdawałam w Poznaniu. Nie wiedziałam, że u nas mozna było podchodzić do fce. Wszystkie części tu zdawałaś? Chyba nie, tak cos słyszałam.
A jeśli chodzi o Poznań, to wszystko otwierali przy nas. Widziałam.
Powodzenia na wynikach.
Ja też zdawałam w Poznaniu, ale nie pamietam , czy na jakiejkolwiek części komisyjnie otwierali koperty. Pewnie tak, ale na prawde nie pamietam. Chyba byłam zbyt przejęta egzaminem. Tak jakby było i czym sie przejmować...

« 

Studia językowe

 »

Studia językowe