Po readingu, writingu i use of English

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo proszę opisywać swoje wrażenia i wasze odpowiedzi, jeśli coś pamiętacie np. z readingu lub English in use.
Reading jakoś łatwo poszedł, writing chyba nieźle (chyba), use of english trudny i zamotany ale ostatecznie jakoś rozklepałem. Part 1 beznadziejnie chamska była w UoE. Pozdrawiam
Na writingu nie trafiło się nic co umiałam pisać, ale ogólnie nie było źle. Pisałam o kwiatkach :) Reading chyba spoko - nie był trudny. UoE - beznadzieja, jedynie ostatnie zadanie było proste.
ja pisałam rozprawke o zoo:) reading wydawał mi się prosty, ale gorzej z gramatyką...szczególnie pierwsze 2 części...ta pierwsza to naprawdę z kosmosu:)
Też pisałam rozprawkę o Zoo :) UoE był dziwny... mam nadzieję, że dobrze nam poszło ;)
dla mnie ciezka byla trzecia czesc readingu, jesli chodzi o writing to pisalam o zoo a UoE w miare...myslalam ze gorzej bedzie choc niektore rzeczy byly okropne
Ktoś z was moze zdawal w Białymstoku? bo ja tak:>
a dużo było ludzi w Białymstoku? bo w wawie to full.


niektórzy faceci mieli fajne tyłki :)
Hehe, w Białymstoku malutko, 10-12? coś koło tego...jutro listetning i speaking qrde, listetningu sie boje :>
Eee, to fajnie - taka rodzinna atmosfera :)
W Kielcach też kiepściutko, fce zdawało 15 , a cae może 8.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

FCE - sesja wiosenna 2005

 »

CAE - sesja wiosenna 2005