Wanda, jakby nie Twoja osoba to już bym zrezygnowała z odwiedzania tego forum. Ja osobiście wole dostać kopniaka, mnie to motywuje, nie lubie użalać sie nad swoim losem. Dla mnie liczy sie praca i jeszcze raz praca ! Zgadzam sie z Tobą w stu procentach. Uważam, iż oblanie examu to nie tylko porażka lecz motywacja, zastrzyk energii, takie kopniaki posuwają mnie do przodu. Oczywiście Wando być może nie wszyscy z tego formum są na tyle dorośli, żeby ich traktować tak jak ja to zrobiłam. Jeżeli obraziłam jakieś dzieciaki z podstawówki czy gimnazjum to przepraszam was, jest to wynikiem tego, że myślałam, iż mam do czynienia z dorosłymi osobnikami. Życie jest ciężkie, uważam , iż nie należy sie rozwodzić nad oblanym egzaminem i zwalać winy na BC. Weźcie sie w garść i tyle. A propos, jedna osoba stwierdziła, że jestem zakompleksiona, sorry, ale jak ta osoba uważa, że bycie poliglotą to powód do kompleksów to nie mam więcej pytań, poza tym zdążyłam już sie dorobić małego portofilo w pracy tłumaczki i to właśnie osoby dla których pracowałam zainspirowały mnie do nauki np. francuskiego. Jak chcecie to sie pocieszajcie , użalajcie i obwiniajcie BC, słusznie jednak Wanda spostrzegła, że tą drogą do niczego nie dojdziecie.
Z poważaniem,
Lidia