Gazeta fce

W koiskach ostatnio pojawila sie taka gazetka przygotowywujaca do FCE. kosztuje ona ok 30 zl. Jest w niej plytak ktora ma podobano jakies testy, ccczy programy pomocne w nauce slownictwa.
Ma ktos moze ta gazete? I czy jest w niej co fajnego/ przydatnego w nauce?
badzoprosze o informacje.

w srodku jest troche artykulow np. rozmowa o egzaminach, porady itp. Na plycie jest program z testami, cwiczenia na slowkach i symulacja egzaminu. Sporo fajnych nagran.

Igor

hej,
ja mam to pismo i jest super! w pismie jest wlasciwie wszystko co trzeba wiedziec o FCE /gdzie mozna zdawac, kiedy sie zapisywac etc.../, ale najlepszy jest kurs na plytce - jest mostwo cwiczen, identycznych jak na FCE plus rozne inne, np. na rozumienie ze sluchu, jest symulacja Speakingow, sa filmy, w ktorych wystepuja egzaminatorzy (Anglicy) i mowia, jak wyglada speaking i czego sie mozna na nim spodziewac. dodatkowo jest jeszcze programik do nauki slowek z zakresu FCe i CAE.
pozdr,
obrigada :)

Jak się nazywa i co ile jest wydawana?

tutaj masz link do wydawcy:
http://www.angielskicd.pl/fce.php
pzdr
r.

pismo nazywa sie Angielski CD - w kazdym numerze (byly dwa i jedno wydanie specjalne) jest jakis program (programy) do nauki angielskiego - w ostatnim jest FCE Course i programik ze slowkami do FCEi CAE. naprawde super - polecam! sa cwiczenia przygotowujace do kazdej czesci egzaminu - np. sa przykladowe wypracowania! /letter of application, letter of complain, report etc./

witam
również polecam. super gazeta (nie mniej jednak uważam że 30zł to przesada) ale kupiłem i nie żałuję. polecam zwłaszcza samoukom itd co nie maja wyłożonej kawy na ławę jak na kursach przygotowujących a chcą przyć w pełni przygotowani

pozatym moje wtrącenie.
nienawidzę jak ktoś mówi o nauczanu technik zdawania.... egzamin ma być potwierdzeniem znajomości języka a nie potwiedzeniem znajomości umiejętności zdawania testu...

świat niekiedy sie wywraca upside down ...

pozdrawiam

masz racje, ale prawda jest taka, ze do zdania (lub zdania na A) egzaminow cambridge sama znajomosc jezyka nie wystarczy... te egzaminy sa specyficzne i wieksze szansze na dobry wynik maja osoby, ktore przerobily przynajmniej troche testow.

i dlatego ja polecam angielski CD - bo mozna nie chodzac na kurs przygotowujacy przecwiczyc sobie te wszystkie typy zadan.

>
>pozatym moje wtrącenie.
>nienawidzę jak ktoś mówi o nauczanu technik zdawania....

też nienawidzę, ale....niestety takie życie teraz i takie egzaminy, że np. maturę lepiej może zdać ktoś kto zna techniki niż ten kto zna język ale nie zna technik.

tak samo w przypadku innych egzaminów.
nie tylko językowych.

Na płycie najbardziej podoba mi się przykładowa symulacja speakingu. Do tej pory nie mogłam sobie wyobrazić, jak to może w rzeczywistości wyglądać. Teraz już wiem!

Gazetka moim zdaniem jest beznadziejna (niestety,spora część artykułów jest napisana po polsku). Natomiast płytę - w skali od 1 do 5 - oceniam na 4 (z malutkim minusem za zbyt wysoką cenę).

Pozdr,
K.

--------------
nauka do fce
www.forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=34338

jak wyglada symulacja speakingu?

Cześć właśnie ściągam sobie demo tego programu ,jak możesz to powiedz czy warto coś takiego mieć

Masz dwa obrazki i polecenie. Np. musisz je porównać. No i możesz sobie nawijać... (albo dukać jak ja :)

Potem puszczasz sobie nagranie i nawijają ci lektor i dwóch zdających (a ty w tym czasie załamujesz się, że tak nie potrafisz :) przynajmniej ja tak miałam). Jest kilka wersji obrazkowych (wraz z nagraniami) do każdej części egzaminu, więc można sobie posłuchać jak nawijają...

W zależności od części egzaminu jest scenka typu przedstawienie się, porównanie obrazków albo dyskusje (między zdającymi, a potem druga wspólnie z lektorem)... Oprócz tego są nagrane poszczególne zwroty dotyczące np. opisywania, porównywania itd

A ktory to jest numer? Bo u mnie w empiku ejst chyba jakiś stary bo nie ma FCE :/

nr 2/2005