FCE vis IELTS

witam
wlasnie odebralam moj wynik IELTS i osiagnelam 7:) bardzo sie ciesze! bo sie nie spodziewalam, ale mimo wszystko dalo mi to d myslenia,, jak trudnosc IELTS ma sie do egzaminow Cambridge? w zeszlym roku zaliczylam FCE na C (zabraklo mi jednego punktu do oceny B) , teraz otrzymuje z IELTS 7, przygotowywalam sie intensywnie jedynie z listeningu i writingu,. do FCE bardziej sie przykladalam.. wedlug tabelki britsihcounsil IELTS 7 = CAE na A,,, jakos nie chce mi sie w to wierzyc ze az osiagnela taki postep..

czy sadzicie ze te egzaminy sa nieporownywalne pod wzgledem trudnosci? co czyni egzaminy Cambridge trudniejszymi? moze sposob oceniania? oczywiscie.. forma zadan to inna bajka

nie ma co porównywać CAE i IELTS (academic), bo oba egzaminy na inne rzeczy zwracają uwagę; te tabelki pokazują mniej więcej przeliczenie. Jeśli chcesz wiedzieć, to zrób sobie kilka testów z CAE i jeśli wyjdzie Ci z nich procentowo mniej więcej A, to masz odpowiedź. moim zdaniem IELTS na 7.0 jest zdecydowanie łatwiej napisać niż CAE na A.

Gramatyka czyni CAE trudniejszym. IELTS jest bardziej nastawiony na sprawne posługiwanie się niezbyt skomplikowanym językiem niż stosowanie jakiś dziwnych struktur i znajomość rzadko spotykanych słów. CAE jest bardzo trudno napisać na A, co więcej jest to bez sensu, bo osoba, która pisze CAE na A bez problemu napisze CPE na C, a to zawsze "proficiency" i wygląda lepiej choćby w CV.

Egzaminy Cambridge oraz IELTS są skonstruowane na zupełnie odmiennych zasadach. Egzamin IELTS jest egzaminem bez określonego poziomu; jego celem jest właśnie zidentyfikowanie, gdzie plasują się nasze umiejętności.

Owszem, egzaminy Cambridge mają mocny komponent gramatyczny, ale również egzamin IELTS dość dobrze sprawdza gramatykę. Po pierwsze, Reading i Listening z najwyższego przedziału jest bezlitosny. Nie ma tu uproszczonych czy adaptowanych tekstow. Po drugie, Writing jest również wymagając: dobrze napisane wypracowania powinny zawierać "maksimum treści w minimum zdań". Egzaminowany powinen się się pochwalić znajmością wyszukanego słownictwa oraz egzotycznych struktur.

Jeśli miałbym się podzielić własną opinią nt. egzaminów Cambridge, to faktycznie są trochę "wydumane" i "filozoficzne". IELTS jest egzaminem w większym stopniu sprawdzającym umiejętność funkcjonowania codziennego w języku angielskim (znajomość angielskiego, a umiejętność funkcjonowania w tym języku to nie to samo).

Pozdrawiam
YEA