Przekroczenie limitu słów

Temat przeniesiony do archwium.
If you happen to exceed the limit of words - fear not. If the content is good your work shall be counted. I exceeded the limit in the second text during my Writing. I wrote about 230 words, yet my writing was evaluated as exceptional.
chcialem ci tylko przypomniec ze jestesmy w Polsce takze wypowiedz na forum nie musi byc koniecznie w jezyku angielskim, jesli tak bardzo lubisz pisac po angielsku sprobuj pisemnego na CAE zamiast chwalic sie tutaj. Zastanawia mnie rowniez dlaczego tak podkresliles/las liczbe 230 slowek , to zaden wyczyn, poza tym kazdy wie z ilu slowek powinna sie skladac pisemna czesc FCE

Pozdrawiam
Dobra spoko, w koncu to forum zwiazane z jezykiem angielskim. Sam sie zastanawiam czy nie pisac tylko w tym jezyku co by sie inni mogli uczyc :-) Dobra moze troche przesadzam ale ogolnie posty po angielsku sa OK.
Posty po angielsku sa OK, choc ten akurat, mimo niewatpliwie dobrych intencji, brzmi troche pretensjonalnie. Te wszystkie 'fear not', 'shall be counted'... Wyglada jak Szekspir w wersji Monty Python hardcore... :-)
Racja, tu sie w pełni z tobą zgadzam. Zwłaszcza to Fear not ! Jeszcze lepsze byłoby "Never fear" brzmiało by bardziej dramatycznie :-)
pozdrowka
bart_w
Koleś po prostu nie "czuje" angielskiego, tylko wali wyuczonymi zwrotami. Kocham to....
>;)
Dokładnie tak, koleś ma wyuczone parę utartych zwrotów i szpanuje, ja też tak dawałem
na speakingu i myślę że jakiś efekt to przyniosło, ale generalnie wolę uzywać prostszego
słownictwa.
A czemu nie? Jak chce sobie poużywać trochę bardziej formalnego słownictwa to niech używa. ;)
Niech będzie po polsku (a propos, ostatnio przeczytałem fajny slogan: "Polish your English!", fajny prawda?).

Marcin: Kocham angielski dlatego pisałem po angielsku, ale niech Ci będzie.
Podkreśliłem 230 słow nie dlatego, by się chwalić (wcale nie chciałem przekroczyć limitu), a po to, by ludzie którzy też przekroczyli limit dość grubo nie martwili się tym.
CAE - z chęcią, ale na razie jutro odbieram FCE.

Pocahontas: Może rzeczywiście tak to brzmi. Jeśli chodzi o Monty Pythona - to owszem lubię. Z Szekspira w oryginale czytałem dotychczas "Hamleta" (polecam mowę Poloniusza do Laertesa przed wyjazdem tego drugiego - jest naprawdę dobra.

Królewna Śnieżka: Oj, to mnie ubodło :''-((

Kru: Dziękuję.

Wszyscy: "shall" po prostu podoba mi się bardziej od "will", a z tym "fear not" to chyba trochę skutek oglądania "Star Wars" - wpływ Yody i jego "wspaniałego" stylu. To tyle.
Za komentarze dziękuję, więcej grzechów nie pamiętam i nie żałuję.
O tym, ze to moze byc Yoda :-) pomyslalam jak film zobaczylam - z opoznieniem sporym zreszta, najwyrazniej nie nadazam za 'modami' w jezyku... Przynajmniej masz poczucie humoru. Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.