Znajomość angielskiego

Temat przeniesiony do archwium.
Kto mi pomoże?!!!
Ucze się angielskiego od 2 lat i nie mam obycia w mówieniu po angielsku, po prostu nie mam gdzie. Chciałabym podchodzić do FCE w czerwcu - jak myślicie, czy mam jakies szanse, ile trzeba sie uczyć, czy jest to wysoki poziom anglika???
Ja uczę się czwarty rok i zamierzam zdawać w czerwcu. Boję się bardzo, ale spróbuje. Wiem, że mam jeszcze wiele pracy. Po dwóch latach nauki nie odwazyłabym się zdawac. Pozdrawiam.
Teraz mija 2,5 roku mojej nauki - podchodzę do FCE w czerwcu.
egzamin nie jest jakos suer trudny.ale musiz znac duuzo gramy.nie wiem co zdazylas zrobic.ale jak jestes pojetna w jezykach to dasz rade:Dzycze powodzenia.duzo czytaj po angielsku i ogladaj filmy w oryginalnych wersjach.a gadaj sama do siebie - jak ja.opisuj sobie obrazki jakie ci w rece wpadna.mpoze pomoze :Dpozdroki :D
Dzięki za radę, właśnie muszę przyłożyc sie do gramatyki. Readingu się nie boję - w testach zawsze mam ponad 90%. Najgorszy jest writing ponieważ nigdy w szkole nie miałam angielskiego i nie jestem przyzwyczajona do pisania w tym jęz. Poza tym sama się do pisania po angielsku zniechęcam.
powiem ci tylko ze readinga nie odpuszczaj.ja tez zawsze mialam ponad 90% na testach w domu a na prawdziwym egzaminie ciezkawo bylo...uwazaj na slownictwo.writingu sie nie balam.prosty byl i mialam nadzieje ze umiem pisac.:D. jak mozesz i masz mozliwosc to zajrzyj do kasiazki countdown - tam sa fajne przykladowe teksty na kazdy rodzaj writingu:listy,opowiadania,etc..:Dja nie pisalam duzo.tylko to poczytalam w roznych ksiazkach i tyle.ale grame to cwicz.cwicz.cwicz :D pozdrawiam jesio raz :D
Myslę,że nie masz żadnych szans,przykro mi.To byłoby jak gra losowa \'chybił-trafił\',szkoda kasy!
Założymy się????
anna! Nowadays, to want = can, so I believe u will get on. I have been learning english since \'93 but I haven\'t written FCE yet. Don\'t think that I am afraid! I am simply going to study english philology in three years and I \'m going to sit CPE after my studies. Best of luck. :))))
CAROLA - DZIĘKI ZA WIARĘ. Sądzę że zasadniczą kwestią jest także motywacja. Zresztą - jeślibym nie zdała, to świat się nie zawali. Jestem świadoma ceny egzaminu i wiem, że nie rzucam się z motyką na słońce. Zresztą po egzaminie napiszę Wam jak poszło.
Pozdrawiam wszystkich przygotowujących się do egzaminów różnych stopni!!! :-)
Nie za ma co :))))
No wiesz, różnie z tym bywa. Rozwiązywanie testów w domu to jednak nie to samo. Na egzaminie dochodzi zdenerwowanie i to nieznośne poczucie, że czas ucieka. Ja z czytaniem po angielsku też nie mam kłopotów i uważałem, że reading będzie najmniej stresującą częścią egzaminu, ale ten z grudniowego FCE był trudniejszy niż sądziłem, a angielskiego uczę się \"trochę\" dłużej niż 2 lata. Zresztą poczytaj sobie opinie na temat grudniowego FCE, z których wynika, że reading załamał większość ludzi. Ja co prawda jakoś z tego wybrnąłem (z jakim skutkiem, okaże się w lutym), ale nie ukrywam, że początkowo też nieźle się zestresowałem. Jakoś nie mogłem skupić się na tych tekstach-każdy rozumiałem, ale z wybieraniem odpowiedzi było już trochę gorzej. W końcu się udało, ale uważam, że 2 lata nauki to za krótko, żeby zmierzyć się z FCE. Do jego zdania potrzeba jednak pewnego, wcale niemałego obycia językowego i nie chodzi mi tylko o rozwiązywanie testów.
po skończeniu filologii bedziesz musiała zdawać cpe ;)
Jeśli chcesz, to zdasz. Ja zdałam CAE tylko po dwóch latach nauki, ale po pół roku spędzonym w Londynie. Oczywiście tylko na C, bo cieniutko poszlo mi z writingiem.Tak więc uszka do góry, dużo wiary w siebie i oczywiście owocnej nauki ci życzę:).
Czy chodzisz na jakies i czy jesteś baaaardzo systematyczna? Generalnie przykuwać trzeba pewnie codziennie?
Piotrek, powiedz mi w takim razie czy grudniowy Fce jest trudniejszy niż czerwcowy?
W mojej szkole językowej dostałm reading z grudnia nr 0102 (ten z delfinami). Nie uważam go za trudny, trzeba było tylko logicznie pomyśleć (szczególnie w przypadku 1 części - o restauracjach)
Niestety, czerwcowego nie widziałem, więc nie mam skali porównawczej.
tak.ale wez mysl w stresie....troche wyrozumialosci :D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Szkoły językowe