Na takie pytanie nie otrzymasz od nikogo konkretnej odpowiedzi. Nie ma granicy, gdzie jest słówko potrzebne na "FCE" a gdzie "CAE". Tak to by wszyscy kupili sobie słowniki do "CPE" i powoli się uczyli a potem zdali. :P To nie miałoby sensu. Poza tym chodzi nie o znajomość konkretnych słówek czy struktur gramatycznych ale przede wszystkim o komunikację, rozumienie ze słuchu, rozumienie tekstu pisanego i umiejętność tworzenia własnego txtu. Jak poznasz 60'000 słówek, a nie będziesz umiał wstawić ich w odpowiednim miejscu w zdaniu, to poległeś...
Krzysiek :-)