Witam chodzę do 2 klasy technikum uczę się angielskiego od 4 klasy podstawówki w szkole uczymy się tylko jakieś podręcznikowe zdania pytania itp wydaje mi się że daje ta trochę mizerny efekt
Chciałbym poprawić swój angielski z zakresu rozumienia tekstu/podczas oglądania filmu itp
rozumieć tekst na strona internetowych tak aby łapać o co chodzi
Jak myślicie dają efekt kursy typu 2tys najważniejszych słówek
Czy naprawdę te kilka tys słówek zapewni mi swobodną rozmowę z Amerykaninem plus znajomość czasów
Wydaje mi się że chyba będę musiał nauczyć się zwrotów często pojawiających się w filmach typu to go on itp