wasze sposoby na nude w wakacje?

Temat przeniesiony do archwium.
wyszlo tak ze nigdzie nie pojechałem szkoda :( moze pozniej. macie jakies pomysły bo ja siedze i dostaje swira ogladajac stare odcinki klanu i czytanie gazet! :)
Mnie też wyjazd nie wypalił;/ i też ogladam klan;D
Żeby zabić nudę zamierzam odświeżyć sobie troszkę angielski no i wybieram się na słodkie lenistwo nad morze;)
Pozdrawiam;)
Kolejność przypadkowa:

- znaleźć sobie pracę, choćby na kilka godzin w tygodniu
- czytać lektury (i robić notatki) na przyszly rok szkolny
- nadrobić zaleglości z zeszlego roku szkolnego
- pisać pamiętnik (a nuż bedziesz kiedyś slawny i pamiętniki dla potomków zostaną)
- znaleźć dziewczynę / chlopaki (zależnie od preferencji) i uczyć się anatomii razem
- przypilnować przez 24 godziny male (tak do roku) dziecko koleżanki/siostry/kuzynki (gwarantuje, że później przy nauce anatomii będziesz baaaaardzo uważal)
- iść na basen/rower/rolki itp.
- zorganizować jakieś zabawy dla dzieciaków z osiedla (też niezla forma antykoncepcji)
To Wy nie macie jakichs swoich wlasnych zainteresowan, konikow? Klanu sie nie oglada nawet w nowych odcinkach.
eva74, z Twojego postu wynika, ze bardzo lubisz dzieci. To znowu nasza wspolna cecha. Tyle, ze znow okazalam sie nieco inteligentniejsza (takowych nie posiadam).
Tyle, ze znow okazalam sie nieco
>inteligentniejsza (takowych nie posiadam).

No fakt, ja zmądrzalam dopiero po. Lesson learned.
hmmm, moim konikiem ostatnio jest jeżdżenie na rozmowy kwalikikacyjne w sprawie pracy;)))
Wyrazy wspólczucia. HR to jakiś cyrk na kólkach z małpiszonami w rolach glównych. Jedyne normalne rozmowy jakie mialam, to te w malych firmach, w których rozmawialam od razu z wlaścielami/menedżerami czyli ludźmi którzy wiedzą kogo chcą zatrudnić i dlaczego.
ja to traktuję w ramach doświadczenia;) ale masz rację, te wszystkie rozmowy to cyrk jakiś... ostatnio miałam wrażenie że było ok, a tu zonk;/ no cóż, we środę kolejna rozmowa...
doswiadczenie - i chyba dawno temu przestalas sie denerwowac (bo i tak nie ma o co)
ja mam 4 miechy wakacji i juz nie moge wytrymac ...!!!! tez mi wyjazd nie wypalil... wszyscy pracuja albo nie chce im sie tylka ruszac, a ja tak siedze i siedze i siedze i ....
>ja mam 4 miechy wakacji i juz nie moge wytrymac ...!!!!

I masz zamiar tak ten czas praesiedziec? Czy czekasz, az ktos ci cos poda?. Dzieci, gdzie Wasza energia, przedsiebiorczosc, chec zycia?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

English only